WYNIKI Z WEEKENDU (6-8 WRZEŚNIA 2024)

Wielkich walk w ten weekend nie było, ale o kilku ważnych trzeba wspomnieć. I właśnie to robimy w naszym Ring Telegramie.

Jose Zepeda (38-5, 28 KO) bardzo szybko rozprawił się z Iwanem Redkaczem (24-8-1, 19 KO). Ukrainiec był liczony w pierwszej rundzie, dwukrotnie w drugiej i po pięciu minutach było już po wszystkim.

Po porażce z "Potworem" Marlon Tapales (39-4, 20 KO) odbudował się już drugim zwycięstwem. Były mistrz świata kategorii super koguciej wygrał wszystkie rundy u wszystkich sędziów (3x 100:90) z Saurabhem Kumarem (11-2-1, 6 KO).

Ponad dwumetrowy i ważący w granicach 120 kilogramów Mourad Aliev (12-0, 9 KO) - ćwierćfinalista olimpijski z Tokio (2021), tak dał się we znaki Luisowi Garcii (15-8, 10 KO) przez sześć minut, że ten nie wyszedł do trzeciej rundy.

John Parker (11-1, 3 KO) - młodszy i nieco mniejszy brat Josepha, pokonał niejednogłośnym werdyktem sędziów Alivereti Kauyacę (11-1-1, 7 KO).

Imam Chatajew (8-0, 8 KO) - brązowy medalista olimpijski sprzed trzech lat w wadze półciężkiej miał kilka słabszych momentów, ale zdołał podtrzymać serię nokautów, przełamując Ezequiela Madernę (31-13, 21 KO) w siódmej odsłonie.

Znany z ringów olimpijskich Luke McCormack (2-0, 2 KO) zastopował w drugim starciu Petra Brodskiego (4-3, 3 KO).

Sam Noakes (15-0, 14 KO) obronił tytuł mistrza Europy wagi lekkiej. Włoch Gianluca Ceglia pozostał na stołku pomiędzy ósmą a dziewiątą rundą.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 08-09-2024 11:21:39 
Alijew (a może faktycznie Aliev, w końcu Francuz :)) to kolejna ciekawa postać na zapleczu szerokiej czołówki HW, choćby ze względu na sam rozmiar, % KO czy karierę olimpijską (sporo porażek, ale z naprawdę dobrymi nazwiskami). Nie przeszedł jeszcze jednak żadnych testów. OK fajnie że ostatnio ma 3 walki w roku, ale najwyższy czas wyjść do kogoś choćby w pierwszej setki.

Na pewno papiery na coś więcej ma Chatajew. Maderna to trudny test i potrafi narobić problemów, tak jak starszemu Itaumie, czy Wojciechowskiemu (z którym podobono powinien dostać remis). KO z Maderną to dobra rekomendacja dla wciąż jeszcze prospekta. Tym bardziej warto wspomnieć Osleysa Iglesiasa (KO1), no ale Iglesias już teraz powinien walczyć o pasy.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-09-2024 12:25:17 
Ten weekend rzeczywiście był słabiutki, ale za tydzień może być ostro. Canelo wraca.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 08-09-2024 18:38:26 
Fajny będzie kontrast, bo to PBC i Prime robi vs. DAZN, walki tam nic nie urywają, ale ok karta. Takich czarnych weekendów będzie więcej. Zostały dwie telewizje i parę streaming media, które krzyczą zawrotne kwoty.

Bardzo mnie to smuci, bo moje "zapasy" nieobejrzanych walk, które nadal są dostępne w świetnej jakości się kurczą. Trzeba żyć tym co jest podawane tu i teraz, a to wygląda tak jakby kelner Cię olał, czekałeś na to godzinę, a smakuje jak dętka od roweru. Chujnia z grzybnią.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 08-09-2024 18:43:46 
ewentualnie kotlet z psa, trzeciej kategorii, przemielony razem z budą
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-09-2024 11:09:51 
Spieszmy się kochać superczempionow, tak szybko przechodzą na emeryturę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.