WANGEK PODTRZYMAŁ SERIĘ ZWYCIĘSTW

Wisaksil Wangek (57-6-1, 46 KO) nie składa broni i dziś - w wieku 37 lat - zanotował siódme kolejne zwycięstwo.

Mający na rozkładzie zarówno Romana Gonzaleza jak i Juana Francisco Estradę, czyli dwie wielkie postacie najniższych kategorii, od dwóch lat obija rywali dużo niższej klasy. Dziś dwukrotnie rzucił na deski rodaka Wuttichai Yurachaia (1-2) w drugiej rundzie i po sześciu wygrał na wszystkich kartach w stosunku 59:54.

- Nie dbam o to, co mówią inni i że niektórzy chcą mnie wysłać na sportową emeryturę. Czuję się dobrze i nadal mam spore zapasy oraz zapał, aby ponownie zostać mistrzem świata - powiedział Taj, w przeszłości mistrz świata kategorii super muszej, czy też jak kto woli junior koguciej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.