SULĘCKI: WCIĄGNĘ PACHECO NA GŁĘBOKIE WODY I TAM GO ZATOPIĘ
- Skończę go przed czasem - mówi Diego Pacheco (21-0, 17 KO). - Nie jest jeszcze na mnie gotowy - odpowiada Maciej Sulęcki (32-2, 12 KO). Walka w już w sobotnią noc!
- Czuję, że z każdym kolejnym obozem robię progres i z wielkimi nadziejami przystępuję do tej walki. Sulęcki to typ twardziela i szykuję się na ringową wojnę. Jestem wciąż bardzo młody, czuję się jednak już teraz gotowy na najlepszych w wadze super średniej. Oczywiście nie wybiegam za bardzo myślami w przyszłość i w tej chwili skupiam się tylko na Sulęckim. Zamierzam pokazać się ze znakomitej strony i nic ani nikt mnie nie powstrzyma. Trudno powiedzieć, czy on da mi najtrudniejszą walkę w karierze, bo wszystko rozstrzygnie się w ringu, ale na pewno Sulęcki bił się lepszymi rywalami niż poprzedni przeciwnicy, z którymi miałem do czynienia. Na wszelki wypadek przyszykowałem się na jego najlepszą wersję. Będę gotowy na wszystko co mi zaproponuję i wierzę, że skończę go przed czasem - stwierdził faworyzowany Pacheco, numer jeden rankingu federacji WBO.
- Zamierzam wciągnąć go na głębokie wody, a potem na nich go zatopić. Ten chłopak będzie miał swój czas, być może zostanie nawet mistrzem świata, ale to jeszcze nie ten moment. To będzie świetna walka. Długo nie było mnie w dużym boksie, uważam jednak, że Pacheco nie jest jeszcze na mnie gotowy - odpowiada Polak.
Transmisję z gali w Carson przeprowadzi platforma DAZN. Dostęp do niej możecie nabyć TUTAJ >>>
Ostatnia tak duża walka to chyba była ta Różańskiego z Okolie jakieś trzy miesiące temu.
No cóż choć nie jest faworytem to trzymam kciuki za Stricza !