OLIVER McCALL: NAJTWARDSZĄ WALKĘ DAŁ MI JAMES DOUGLAS
Blisko 60-letni Oliver McCall (59-14, 38 KO) jeszcze w 2019 roku wyszedł do ringu i wygrał przed czasem. Teraz powraca do lat swojej świetności, wszak długo należał do elity królewskiej kategorii.
- Moim bokserskim idolem był Joe Louis, który pozostawał mistrzem świata przez dwanaście lat. Zresztą był tym mistrzem i w ringu, i poza nim. Podziwiałem go jako człowieka, ale również uwielbiałem jego styl walki. Na przełomie lat 30. i 40. jego kombinacje ciosów były niesamowite. Moimi ulubionymi walkami w historii boksu są starcie Marvina Haglera z Thomasem Hearnsem, walka Ali kontra Foreman oraz rewanż Joe Louisa z Maxem Schmelingiem - mówi "Atomowy Byk", który na przełomie 1994 i 1995 roku zasiadał przez dwanaście miesięcy na tronie WBC wagi ciężkiej.
- Najtrudniejszą walkę w całej mojej karierze dał mi James Douglas w lipcu 1989 roku. Pokonał mnie na punkty swoim lewym prostym. To właśnie on miał najlepszy jab spośród wszystkich moich przeciwników. Na szczęście Bóg obdarował mnie twardą szczęką. Dostałem nie tylko mocne uderzenie, ale również umiejętność przyjęcia mocnego uderzenia. A mierzyłem się przecież z tymi najmocniej bijącymi - wspomina dawny champion.
McCall w swoim bogatym CV ma wygrane nad tak uznanymi rywalami jak Bruce Seldon (TKO 9), Jesse Ferguson (PKT 10), Francesco Damiani (TKO 8), Lennox Lewis (TKO 2 - zdobył pas WBC), Larry Holmes (PKT 12 - obronił pas WBC), Oleg Maskajew (TKO 1), Henry Akinwande (KO 10), Sinan Samil Sam (PKT 12), Lance Whitaker (PKT 10) czy Fres Oquendo (PKT 12). Pod koniec kariery było też kilka polskich wątków. W sierpniu 2005 roku zastopował Przemysława Saletę w czwartej rundzie, a na przełomie 2013 i 2014 roku przegrał na punkty z Krzysztofem Zimnochem, wypunktował Marcina Rekowskiego, po czym przegrał na punkty rewanż z "Reksiem". W latach 80. pozostawał etatowym sparingpartnerem będącego w szczycie kariery Mike'a Tysona. I do dziś szczyci się faktem, że ani na sparingu, ani w żadnej oficjalnej walce, nigdy nie był liczony. Wielu uważa wręcz, że McCall był posiadaczem najtwardszej szczęki w historii boksu...