WALLIN STAWIA NA FURY'EGO W EWENTUALNEJ WALCE Z JOSHUĄ
Otto Wallin (27-2, 15 KO) jedyne porażki poniósł z rąk Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO) i Anthony'ego Joshuy (28-3, 25 KO). A coraz głośniej o tym, że ci panowie mają w przyszłym roku skrzyżować rękawice między sobą.
Obu czekają póki co trudne przeprawy. AJ 21 września zaatakuje Daniela Dubois (21-2, 20 KO) i jego pas IBF wagi ciężkiej. Z kolei "Król Cyganów" 21 grudnia podejdzie do rewanżu z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO), a jeśli wygra, odzyska tytuły WBC, WBA i WBO. Saudyjczycy chcą jednak walki Brytyjczyków bez względu na to, czy najbliższe potyczki wygrają czy nie...
Szwedzki mańkut z Furym przegrał na punkty, a z Joshuą przed czasem. Mimo wszystko w bezpośredniej konfrontacji wyżej stawia akcje Tysona.
- Joshua to bardzo dobry zawodnik, który potrafi naprawdę mocno uderzyć i fajnie skontrować. Na pewno ma więc szansę w potyczce z Furym. Tym bardziej, że nigdy nie masz pewności, jaką akurat wersję Tysona zobaczysz w ringu. Ja miałem znacznie trudniejszą walkę z Joshuą niż z Furym, ale to naprawdę nic nie znaczy, ponieważ styl robi walkę. Po tym jak zmierzyłem się z AJ-em oko w oko daję mu już nieco większe szanse niż wcześniej, wciąż jednak postawiłbym w takim zestawieniu na Tysona. Według mnie jeśli dojdzie do takiego pojedynku, to Fury pokona Joshuę - przekonuje Wallin.