GARCIA ZBROI SIĘ NA LARĘ: WIEM, ŻE ON JEST PRZEBIEGŁY
Już dwa lata minęły od ostatniego występu Danny'ego Garcii (37-3, 21 KO), gdy wypunktował starszego z braci Benavidezów - Jose Jr (28-3-1, 19 KO).
Przed "Swiftem" ciekawy test - Erislandy Lara (30-3-3, 18 KO) - który uchodzi za bardzo uzdolnionego pięściarza, który ma już jednak najlepsze lata za sobą. Kubańczyk zanotował co prawda serię pięciu zwycięstw z rzędu, ale jego rywale pozostawiali sporo do życzenia. Nie zmienia to faktu, że Garcia Kubańczyka ceni, niemniej będzie przygotowany na wszystko, co ten wniesie do ringu.
- Jako filadelfijczyk boksuję po naszemu, będę śliski, jak tylko się da. Robię to od małego, więc umiejętności defensywne Lary nie zrobią na mnie większego wrażenia.
- Wiem, że Lara jest przebiegły. To jeden z najlepszych zawodników, z jakimi możesz wejść do ringu, jest inteligentny. Wiem, że czeka mnie kawał roboty, ale trenuję, mam odpowiedni plan na walkę i wejdę do ringu, by go wykonać.
- Lara jest utalentowany, ale każdy z moich rywali miał swoje różne talenty. Amir Khan, Keith Thurman, Zab Judah - oni wszyscy byli piekielnie utalentowani. Zab Judah miał wielkie umiejętności, był dla mnie chyba najtrudniejszy do pokonania, biorąc pod uwagę mój styl. Patrząc jednak na mańkutów, wydaje mi się, że radzę sobie z nimi bardzo dobrze. Tak jak powiedziałem, Lara z pewnością jest bardzo dobry, ale i ja będę zdecydowanie najlepszym zawodnikiem, z jakim Lara walczył od dłuższego czasu - podsumował były mistrz kategorii junior półśredniej i półśredniej.