BOHACZUK WYSTĄPI PRAWDOPODOBNIE NA GALI FURY vs USYK II
Sergiej Bohaczuk (24-2, 23 KO) dał kolejną świetną walkę, miał Vergila Ortiza dwukrotnie w nokdaunie, ale przegrał stosunkiem głosów dwa do remisu. Zebrał wiele pozytywnych opinii, a że na jego walkach nie można się nudzić, dostał szybko propozycję kolejnej.
Ukraiński bombardier wagi junior średniej ma wystąpić 21 grudnia w Rijadzie podczas gali Fury vs Usyk II. Wszystko potwierdził jego promotor, znany przez lata ze współpracy z braćmi Kliczko Tom Loeffler.
- Po walce z Turki Alalshikh podszedł do nas i powiedział, że jego zdaniem Sergiej wygrał, w najgorszym razie zremisował z Ortizem i chce go znów zobaczyć na swojej gali. Sergiej jest gotowy i bardzo prawdopodobne, że zobaczymy go w akcji 21 grudnia w Arabii Saudyjskiej. Pomimo tej decyzji sędziów on nadal jest w najlepszej trójce tej bardzo interesującej kategorii, więc możliwości i ciekawych opcji jest sporo - powiedział Loeffler.
@hms
Nie zauważyłeś go zapewne dlatego, że w Boxrecu figuruje jako Ivan Golub (ale Г w cyrylicy wymawia się na Ukrainie jako H, a nie G jak w Rosji np. Gitler). Waga półśrednia, 35 lat, bilans 21(16) - 1(0), z tym że jedyna porażka to wałek wręcz bezczelny. Boksuje w USA od początku zawodowej kariery tj. od 2014 i jest równie daleko od title shota, jak był 10 lat temu.
Tak, numer z G i H to jedyna zawiłość języka ukraińskiego i rosyjskiego jaką znam ;) więc go odnalazłem. Po prostu nigdy wcześniej o nim nie słyszałem.
Doczytałem się jeszcze, że Hołub (a może jednak Gołub, bo pochodzi z Gorłowki we wschodnim rosyjskojęzycznym Donbasie) był na amatorskim ringu medalistą młodzieżowych mistrzostw świata, pięciokrotnym mistrzem Ukrainy i doszedł do bilansu 270-32. Wystarczy obejrzeć jego jedną walkę, by przekonać się, że to dużej klasy bokser.