ZDROWY DAVID BENAVIDEZ MA WRÓCIĆ W GRUDNIU
Sampson Lewkowicz, promotor Davida Benavideza (29-0, 24 KO), potwierdził wcześniejsze doniesienia, że jego zawodnik pojawi się między linami w grudniu.
Były dwukrotny mistrz świata wagi super średniej w połowie czerwca udanie zadebiutował w półciężkiej, pewnie punktując Aleksandra Gwozdyka. Ale nie wszystkich olśnił tamtym występem.
- W trzeciej rundzie doznałem kontuzji ręki - wspomina Benavidez.
- David boksował ze złamanymi żebrami, a dodatkowo w trakcie walki doszła kontuzja najpierw jednej ręki, a potem drugiej. Teraz, jeśli wszystko będzie dobrze z jego zdrowiem, zaboksuje w grudniu. A jeśli rehabilitacja się nie zakończy, to wrócimy dopiero w przyszłym roku. Mam nawet w głowie fajnego rywala, ale musimy z tym jeszcze trochę poczekać i sprawdzić, czy obie ręce są już w pełni wyleczone - powiedział Lewkowicz.
Wielkiej przyszłości w wadze półciężkiej Benavidezowi nie wróży natomiast Canelo. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>