Brian Norman Jr (26-0, 20 KO) - nauczcie się tego nazwiska, bo został właśnie nowym mistrzem świata wagi półśredniej federacji WBO.

- To dla mnie idealny rywal i walka na tym etapie kariery - mówi Guido Vianello (12-2-1, 10 KO), który po nieznacznej porażce z Ajagbą wraca w sobotnią noc starciem z Arslanbekiem Machmudowem (19-1, 18 KO).

Roman Gonzalez (52-4, 42 KO) stanowczo zdementował to, co kilkadziesiąt godzin wcześniej zapowiadał Nonito Donaire (42-8, 28 KO). Temat więc chyba nieaktualny.

- Moim celem zawsze jest znokautowanie rywala - mówi Arslanbek Machmudow (19-1, 18 KO), który w sobotę skrzyżuje rękawice z solidnym i cenionym Guido Vianello (12-2-1, 10 KO).

Saul Alvarez (61-2-2, 39 KO) najwyraźniej nic sobie nie robi z faktu, że federacja IBF pozbawiła go mistrzowskiego tytułu w wadze super średniej. Meksykański gwiazdor pozostaje mistrzem według WBC, WBA i WBO.

Niektórzy zdążyli bardzo szybko skreślić Jareda Andersona (17-1, 14 KO). A przecież można mieć kilkanaście porażek, a należeć do światowej czołówki wagi ciężkiej, o czym najlepiej wie Derek Chisora (35-13, 23 KO).