JARRELL MILLER: W BOKSIE CZASEM OGRABIĄ CIĘ Z WYGRANEJ
- Czasem po prostu ograbią cię ze zwycięstwa - mówi Jarrell Miller (26-1-2, 22 KO), który wciąż czuje się oszukany remisem z Andym Ruizem Jr (35-2-1, 22 KO).
- Wiem, że zrobiłem wystarczająco dużo, aby zwyciężyć. To ja byłem agresorem w tej walce i wyprowadziłem więcej ciosów. Sędziowie byli z Kalifornii i Nevady, a ja wiedziałem, że startuję na jego terenie. Niestety w boksie czasem się zdarza, że okradną cię z wygranej i tak właśnie stało się w moim przypadku. Teraz bardzo chętnie wystąpię na grudniowej gali rewanżowej Fury'ego z Usykiem - powiedział "Big Baby".
Przypomnijmy, że w sobotnią noc Miller zadał aż o 70 celnych ciosów więcej niż Ruiz (183/113), a i tak tylko zremisował na kartach dwóch sędziów. Trzeci widział jego wygraną 116:112.
.
Zgadzam się. Z tym akurat się zgadzam.