IBF: TIM TSZYU OBOWIĄZKOWYM RYWALEM DLA MURTAZALIJEWA

Trzy tygodnie temu informowaliśmy Was o tym, że Erickson Lubin wycofał się z tego eliminatora. Teraz federacja IBF wyznaczyła nowego rywala dla Tima Tszyu (24-1, 17 KO).

Władze International Boxing Federation postanowiły zrobić ukłon w stronę syna legendy i wobec decyzji Lubina od razu uczyniły go swoim obowiązkowym challengerem. I z marszu dostanie swoją szansę. Czemu tak szybko?

Nowym mistrzem IBF wagi junior średniej na początku kwietnia został Bachram Murtazalijew (22-0, 16 KO), który w Berlinie pobił miejscowego Jacka Culcaya (KO 11). A jako iż tytuł był wakujący, już w pierwszej obronie Rosjanin zobowiązany jest do starcia z challengerem federacji. A tym właśnie został Australijczyk, który pod koniec marca stracił pas WBO na rzecz Sebastiana Fundory.

Obozy Murtazalijewa i Tszyu dostały od IBF 30 dni na negocjacje. Jeśli promotorzy do 5 września nie dojdą do porozumienia, wówczas organizatora walki wyłoni przetarg.