CRUZ vs VALENZUELA: PIĘŚCIARSKI DWUGŁOS
Kilkanaście godzin temu Isaac Cruz (26-3-1, 18 KO) dość niespodziewanie przegrał z Jose Valenzuelą (14-2, 9 KO), a my oddajemy już głos samym zainteresowanym.
"Pitbull" nie zgadza się z werdyktami, zwracając przede wszystkim na gwizdy ze strony widowni. Wyraził również chęć natychmiastowego rewanżu.
- Nie chciałbym mówić niczego negatywnego, ale po prostu posłuchajcie reakcji widowni. Ja wykonuję jedynie swoją pracę. Nie podejmuję decyzji, jeśli chodzi o punktację. Pozwalam fanom decydować po tym, jak już zrobię swoje.
- Z pewnością chciałbym rewanżu, stawiam sprawę jasno i oficjalnie proszę o rewanż.
Zwycięzca ocenił z kolei siłę swojego przeciwnika i wskazał, co pozwoliło mu zejść z ringu z tarczą.
- Siła Cruza była duża, ale to nie było coś, z czym bym się już wcześniej nie spotkał. Czułem się świetnie, miałem wrażenie, że cały czas kontrolowałem sytuację, boksując prawym prostym i skutecznie chodząc na nogach - podsumował "Promień".
Walki nie widziałem ale wiem że Cruz mimo że konus z metra cięty to nie lada bijok