CRUZ vs VALENZUELA: PIĘŚCIARSKI DWUGŁOS

Kilkanaście godzin temu Isaac Cruz (26-3-1, 18 KO) dość niespodziewanie przegrał z Jose Valenzuelą (14-2, 9 KO), a my oddajemy już głos samym zainteresowanym.

"Pitbull" nie zgadza się z werdyktami, zwracając przede wszystkim na gwizdy ze strony widowni. Wyraził również chęć natychmiastowego rewanżu.

- Nie chciałbym mówić niczego negatywnego, ale po prostu posłuchajcie reakcji widowni. Ja wykonuję jedynie swoją pracę. Nie podejmuję decyzji, jeśli chodzi o punktację. Pozwalam fanom decydować po tym, jak już zrobię swoje.

- Z pewnością chciałbym rewanżu, stawiam sprawę jasno i oficjalnie proszę o rewanż.

Zwycięzca ocenił z kolei siłę swojego przeciwnika i wskazał, co pozwoliło mu zejść z ringu z tarczą.

- Siła Cruza była duża, ale to nie było coś, z czym bym się już wcześniej nie spotkał. Czułem się świetnie, miałem wrażenie, że cały czas kontrolowałem sytuację, boksując prawym prostym i skutecznie chodząc na nogach - podsumował "Promień".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 04-08-2024 23:21:48 
Ten Venezuela zaskoczył mnie wygraną ale ponoć był tam lekki wałek takie opinie krążą
Walki nie widziałem ale wiem że Cruz mimo że konus z metra cięty to nie lada bijok
 Autor komentarza: mchy
Data: 04-08-2024 23:25:45 
Żadnego wała nie było, spokojnie to można było dać Valenzueli
 Autor komentarza: Hugo
Data: 05-08-2024 09:30:44 
To było wyraźne zwycięstwo Valenzueli. Pijana tłuszcza na trybunach zawsze gwiżdże, gdy przegrywa ich faworyt.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.