ALALSHIKH: JEŚLI WYGRA CRAWFORD, NASTĘPNY CANELO LUB ORTIZ

Turki Alalshikh po raz kolejny podkreślił, że zamierza skonfrontować Terence'a Crawforda (40-0, 31 KO) z Saulem Alvarezem (61-2-2, 39 KO). O ile oczywiście ten za kilkadziesiąt minut upora się z Israilem Madrimowem (10-0-1, 7 KO).

Ale saudyjski Książę ma plan B. Jest nim Vergil Ortiz Jr (21-0, 21 KO), alternatywny przeciwnik dla króla zestawień P4P.

- Jeśli Crawford wygra, będzie gotowy na luty. Dam Canelo duże pieniądze za taką walkę w lutym i jeśli będzie na tyle mądry, to ją przyjmie. A jeśli nie, wówczas będziemy chcieli skonfrontować Crawforda z Ortizem - powiedział Alalshikh.

A więc czekamy na wynik walki Crawford vs Madrimow, a potem decyzję Canelo.

- Crawford wygra w ósmej rundzie z Madrimowem - ocenił Saudyjczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 04-08-2024 07:13:18 
A powinien być Ennis.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 04-08-2024 07:51:16 
Narazie mamy lekkie zdziwienie.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 04-08-2024 07:53:30 
Po co mu Ennis na tym etapie kariery jak za Rudego zarobi z 10 razy więcej
 Autor komentarza: LowBlow
Data: 04-08-2024 08:10:52 
Dali wygrac murzynowi bo wieksza kasa za nim stoi. Boks to kupa gówna. Madrimow super bokser. Nie chce mi sie wiecej pisac. To wszystko jest tak powtarzalne, a od kiedy te z tymi szmatami na glowach mieszaja w boksie to juz kpina. Hearn powiedzial po walce prawde! Brawo! Mafia bokserska afroamerykanska. No I wystarczy "boksu" na jakis czas.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 04-08-2024 12:25:45 
Nie przesadzajmy. Crawford wygrał końcówką pojedynku. Nie musisz wszędzie z siebie robić takiej ofiary losu. Ja miałem 115-113. Punktacja zarówno 116-112, jak i 114-114 byłaby do zaakceptowania.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 04-08-2024 12:26:50 
@Maksymalista
Czy tylko liczy się kasa? Z Ennisem mógłby napisać historię, a z Canelo to po prostu pewny wpierdziel. Meksyk będzie dla niego za duży i skończy się to bolesną porażką.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.