JARRELL MILLER: ZASTOPUJĘ RUIZA DO KOŃCA 5. RUNDY!
- Zdemoluję go i skopię mu tyłek! - odgraża się odchudzony Jarrell Miller (26-1-1, 22 KO), który jutro w nocy spotka się z Andym Ruizem Jr (35-2, 22 KO).
- Kiedyś to on wykorzystał okazję, którą ja straciłem, pokonał Joshuę i zarobił miliony. Teraz pora na mnie. Zamierzam wskoczyć na sam szczyt. Ruiz w ostatniej walce męczył się ze starym Ortizem. Takich zawodników ja kończę przed czasem. Zbudowałem świetną formę i położę go na deski. Będę go ranił lewym prostym i robił to, co robię najlepiej. Bez względu na to, co Andy zaproponuje mi w ringu, będę miał na to odpowiedź. Kocham tego gościa, ale skopię mu dupę - kontynuował "Big Baby".
- Tak naprawdę to był pierwszy prawdziwy obóz przygotowawczy od czterech lat. Walkę z Dubois wziąłem w ostatniej chwili, nie miałem już czasu na nic, ale nigdy się nie tłumaczyłem z tej porażki i przyjąłem ją jak facet. Tym razem poświęciłem się treningowi i zbiłem osiemnaście kilogramów. Porażka z Dubois obudziła we mnie demony i tym razem naprawdę dobrze przygotowałem się do walki. Skończę Ruiza do końca piątej rundy! - dodał Miller.
Transmisję ze znakomitej gali w Los Angeles przeprowadzi platforma DAZN w systemie PPV w cenie 89.99 PLN. Zakupu możecie dokonać TUTAJ >>>