OPETAIA ZAPROSIŁ, BILLAM-SMITH ODPOWIADA: ZRÓBMY TO W GRUDNIU
Jai Opetaia (25-0, 19 KO) zarzucił mu tydzień temu, że odmówił największej wypłaty w karierze. Teraz Chris Billam-Smith (20-1, 13 KO) ripostuje, tłumaczy i zaprasza do unifikacji w wadze junior ciężkiej.
- Jestem gotowy i chętny na taki pojedynek. Billam-Smith twierdzi, że również na nią czeka, ale to jakieś pi**** żarty. On tego nie chce, choć łatwo byłoby do takiej walki doprowadzić. Zaoferowaliśmy mu największą wypłatę w całej jego karierze. Nie było się nad czym zastanawiać, tymczasem usłyszeliśmy od nich, że mogą negocjować. Prawda jest taka, że Billiam-Smith nie przyjął największej wypłaty w życiu, ponieważ nie chce ze mną walczyć i mnie unika. Na stole wciąż jest nasza oferta, jeśli Chris jej nie przyjmie, będzie to oznaczało, że unika mnie jak może - powiedział kilka dni temu Opetaia, champion według IBF.
- Oni chcieli zrobić tę walkę 12 października, a w mojej sytuacji dla nikogo nie skrócę swojego obozu. Na 21 grudnia zaplanowano galę Fury'ego z Usykiem w Rijadzie i tego dnia bardzo chętnie spotkam się z Opetaią - zadeklarował CBS, mistrz według WBO.
Master pokazał że to średni bokser.
Albo Master jest tak dobry.
Smith znalazł sposób jak z byka uszkodzić Mastera…
Moim zdaniem Opetaia będzie faworytem, ale Smitha bym nie skreślał.
Jestem wręcz wzburzony !