Moses Itauma (10-0, 8 KO) w niecałe dwie rundy zastopował Mariusza Wacha (38-11, 20 KO). Oto skrót z tej i tak krótkiej walki.
Dodaj do:
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
Autor komentarza: Stieczkin
Data: 28-07-2024 10:10:27
Dopiero teraz to obejrzałem. Wnioski oczywiste. Wach w zapuszczony, wolny, dodatkowo bez planu B. Kiedy w oczywisty sposób nie działała obrona filadelfijska, z opuszczoną lewą i barkiem chroniącym głowę, Wach nawet nie postawił podwójnej gardy. Co zresztą chyba i tak niewiele by dało przy tej szybkościowej przewadze rywala. Jeśli chodzi o boks, Mariusz powinien kończyć. To nie ma sensu. Jeśli potrzebuje jeszcze pieniędzy, niech idzie do freaków - tam i kasa większa i ciosy mniej dotkliwe.
O Itaumie ta walka nie powiedziała nic poza tym, co już było wiadomo. Znakomita szybkość i dynamika, zapewne też niezła siła ciosu. Ładnie to wygląda z takimi wrakami jak Wach. Co by było z kimś szybszym i cwańszym, trudno powiedzieć, ale zapewne wstydu by nie zrobił. Zobaczyłbym go z Wardleyem albo na przykład Torrezem jr. W końcu ile można obijać ogórasów i być "wiecznym prospektem"?
Autor komentarza: myyyk
Data: 28-07-2024 11:01:33
@ Stieczkin - 19 lat to dopiero początek bycia „wiecznym prospektem”, daj mu jeszcze z 10 lat :)
Wach słynął z twardości, ale chyba nie za wiele z niej zostało, szybkości nigdy nie miał a i na tym mu ubyło. Przerwanie może zbyt wczesne, bo plan B to Wach dopiero zaczął obmyślać, gdyby dostał jeszcze minutę to może by go wdrożył…
Itauma pokazał że umie z większymi szybkie ciosy z góry, ale na tym polega jego talent - świetna dynamika przy ciosach bitych całym ciałem. Presji nikt chyba jeszcze na nim nie wywarł, więc za wiele nie wiemy…
Autor komentarza: Bonifacy
Data: 28-07-2024 12:10:27
Po żenującej przegranej z jednorękim Hughie Furym obiecałem sobie, że więcej Wacha nie będę już oglądał. Po komentarzach wnoszę, że to była dobra decyzja.
Autor komentarza: narodowiec
Data: 28-07-2024 13:42:11
Wach przybrał jakiś żałosny wizerunek, wygląda dziwacznie, daje sobie niszczyć łeb, zostanie wrakiem jak tak dalej pójdzie.
Autor komentarza: gerlach
Data: 28-07-2024 14:00:08
Ciekawy Itauma. Dynamit. Wyglada szybkosciowo jakby walczyl dwie wagi nizej. Robi wrazenie. Zobaczymy co bedzie jak przyjmie, bo Wach tylko robil za tarcze
Autor komentarza: LowBlow
Data: 28-07-2024 14:48:03
No i po co to było? Jak pisałem, że będzie wstyd tylko. To się plujecie. Idźcie wy z tym polskim boksem, żenada, kupa i wodorosty. No ale jak w wiekszosci dyscyplin, gdzie duza kasa to wszystko gnije od góry. Grube wieprze muszą sie "nażreć", a sa nienasyceni. Nasrac na to wszystko. Wóz węglem nagle miałby stać się skoczną i groźną panterą:D Patologia nie sport, to samo jest w piłce. A siatka? Dziwne, sukcesy, dlaczego? Bo nie ma duzej kasy.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 28-07-2024 22:11:49
Itauma wygląda świetnie, ale w tym przypadku mogli by postawić manekina zmiast mariusza
O Itaumie ta walka nie powiedziała nic poza tym, co już było wiadomo. Znakomita szybkość i dynamika, zapewne też niezła siła ciosu. Ładnie to wygląda z takimi wrakami jak Wach. Co by było z kimś szybszym i cwańszym, trudno powiedzieć, ale zapewne wstydu by nie zrobił. Zobaczyłbym go z Wardleyem albo na przykład Torrezem jr. W końcu ile można obijać ogórasów i być "wiecznym prospektem"?
Wach słynął z twardości, ale chyba nie za wiele z niej zostało, szybkości nigdy nie miał a i na tym mu ubyło. Przerwanie może zbyt wczesne, bo plan B to Wach dopiero zaczął obmyślać, gdyby dostał jeszcze minutę to może by go wdrożył…
Itauma pokazał że umie z większymi szybkie ciosy z góry, ale na tym polega jego talent - świetna dynamika przy ciosach bitych całym ciałem. Presji nikt chyba jeszcze na nim nie wywarł, więc za wiele nie wiemy…