ANDY RUIZ: WIDZĘ U MILLERA DUŻO WAD, A JEGO STYL BĘDZIE MI PASOWAŁ

- To dopiero początek, właśnie wszedłem w szczytowy okres mojej kariery - zapewnia kibiców Andy Ruiz Jr (35-2, 22 KO). Były mistrz świata wagi ciężkiej 3 sierpnia spotka się z Jarrellem Millerem (26-1-1, 22 KO).

Dla "Niszczyciela" będzie to powrót po blisko dwuletniej przerwie, jak jednak zapewnia, w tym czasie nie próżnował.

- Oczywiście zawodnik jest w najwyższej formie wtedy, gdy startuje regularnie i często, ale cały czas pozostawałem w treningu. Często robiłem z trenerem tarczę, sporo również sparowałem, nie martwię się więc specjalnie. Biję szybko i w wydłużonych kombinacjach. Wolałbym boksować często, jednak nie boję się powrotu i od razu trudnej walki. Wyjdę do ringu po zwycięstwo - kontynuował pierwszy w historii meksykański mistrz wagi ciężkiej.

- Miller idzie pressingiem, a ja lubię takich rywali, bo bardzo dobrze czuję się boksując z kontry. To duży i silny gość, który wyprowadza dużo ciosów, lecz widzę również u niego dużo wad. I zamierzam je wykorzystać. Przede wszystkim atakuje "otwarty" i łatwo go skontrować. Mój tajming, szybkość rąk oraz kombinacje zrobią różnicę. Chcę go efektownie pobić i znów zameldować się w ringu w grudniu - zakończył Ruiz Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 21-07-2024 21:22:32 
Bardzo interesuje mnie ta walka. Głęboki undercard. Panowie się lubią - nie ma złej krwi. Będą się jednak napierdalać do upadłego. Bardzo ciekawy pojedynek.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 21-07-2024 21:59:13 
Dodatkowo jakaś japońska federacja mogłaby dorzucić choćby symboliczny, honorowy pasek w sumo. Albo chociaż jakiś tytuł. Nie wiem, maegashira dla obu :P
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 21-07-2024 22:03:01 
Zawodnik sumo by ich wyniósł z maty obu na raz.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 21-07-2024 23:44:15 
Pracujesz dla fabryki. Fabryka żywi i życie dla fabryki, pracujesz w fabryce dzień po dniu.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 21-07-2024 23:45:15 
dzień i noc.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-07-2024 02:34:13 
Dobre starcie.. Ruiz lepszy technik lżejszy i słabszy fizycznie.. ciekawa walka.. Andy powinien to wygrać na dystansie 12 rund..
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 22-07-2024 11:56:02 
Obaj mają dużo wspólnego jeśli chodzi o styl idą na przeciwnika z tą różnicą, że Miller bardziej pcha się masą a Ruiz zadaje więcej ciosów i nie wpada aż tak w rywala cielskiem tak jak Miller. Ciekawie się to zapowiada, Andy faworytem ale nie zdziwi mnie wygrana dobrze przygotowanego Millera.
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 22-07-2024 14:46:03 
Miller jak był szczupły (z Dupasem), to jeszcze dawał radę. Teraz Andy go znokautuje.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 22-07-2024 20:22:41 
Autor komentarza: CzystyHarry Data: 22-07-2024 14:46:03
Teraz Andy go znokautuje.


Andy Ruiz Jr zawsze imponował szybkością rąk i to jak składał je w kombinacje. Jak był "prospektem" to było wow. Ten dzisiejszy Ruiz to już nie dzieciak i on bardziej nastawia się na ciosy, które mają ranić. Przychylam się do Twojego komentarza. Miller to volume, dzisiejszy Ruiz to gość, który stanie twardo na nogach i przypierdoli. Ruiz przegrywa ze spierdalaczami 10 na 10 walk. Piszę oczywiście o dobrych spierdalaczach. Ruiz dostając kogoś kto chce się bić robi w półdystansie rzeczy naprawdę dobre. Już z tak egzotyki totalnej to chciałbym zobaczyć jego walkę z Joe Joyce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.