PORTER: PACQUIAO POKONA BARRIOSA, ALE NIECH UNIKA ENNISA
Sporo słychać o potencjalnym starciu Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO) z nowym mistrzem WBC wagi półśredniej Mario Barriosem (29-2, 18 KO). Co na to Shawn Porter?
Niedługo miną trzy lata od poprzedniej walki "Pac-Mana". Poskromił go wtedy Yordenis Ugas, ale Barrios nie ma takiego statusu ani uznania jak choćby wspomniany Kubańczyk. Dlatego też Porter znów chętnie zobaczy w akcji legendarnego Filipińczyka, byle ten tylko trzymał się z daleka od Jarona Ennisa (32-0, 29 KO), mistrza federacji IBF.
- Jeśli przeszedłeś na emeryturę, powinieneś na niej zostać. Nie lubię takich powrotów. Wierzę, że Manny'ego stać nawet na wygraną z Barriosem i nawet stawiałbym na niego w takim pojedynku, niech tylko trzyma się z daleka od walki z Jaronem Ennisem. Kiedyś to byłaby świetna walka, dziś Pacquiao nie mógłby już wymieniać z nim ciosów. Co innego Barrios. On jest wolny i sporo przyjmuje, dlatego z nim Pacquiao według mnie wygra - powiedział Porter.
Czy Barrios to taki mistrz kontry? Rozlazły jakiś jest, nic specjalnego, no ale nie twierdzę że Pac by to wygrał. Wiek zrobiłby swoje prawdopodobnie, ale gdzie tam KO, jak już to na punkty, choć i tego nie widzę za bardzo by barrios miał punktować Paca. Prędzej może porażka Paca przez jakaś kontuzje z uwagi na zmęczeie materiału.
Ja tam go nie widze i z Barriosem, moim zdaniem Manny znowu by został uśpiony.
*
*
*
Polakos, co lubisz w Barriosie? Ja lubię pewne rzeczy, pytanie czy Ty też je lubisz? Wiem, jest za duży na 140 więc poszedł do 147. Manny będzie miał problemy z tymi warunkami fizycznymi. Ogólnie Manny w tym wieku i po takim powrocie to jest zagadka, tego nie da się przewidzieć. Moje pytanie bardziej dotyczy tego jakbyś widział szanse dzisiejszego Mario w kontekście niesamowicie słabej 147.