MARTIN BAKOLE: ZNOKAUTUJĘ ANDERSONA!

- Wygram przez nokaut, na sto procent! - odgraża się Martin Bakole (20-1, 15 KO). Już 3 sierpnia w Los Angeles naprzeciw niego stanie gorący i młody prospekt wagi ciężkiej, Jared Anderson (17-0, 15 KO).

Na tej samej rozpisce w innej walce dużych chłopców rękawice skrzyżują Andy Ruiz i Jarrell Miller. A w daniu głównym Terence Crawford zaatakuje tytuł mistrzowski w już czwartym limicie, choć Israil Madrimow nie odda go bez walki. Wielu kibiców najbardziej czeka jednak na starcie wielkiego Kongijczyka ze niewiele mniejszym, ale znakomicie się zapowiadającym Amerykaninem.

- Bardzo ciężko pracuję na obozie i znokautuję Andersona. Zresztą muszę to zrobić walcząc na jego terenie w USA. A jak coś muszę, to tak robię. Wznoszę się na wyżyny i zrobię co w mojej mocy, by pobić go przed czasem - dodał Bakole, mający na rozkładzie Mariusza Wacha (TKO 8), Tony'ego Yokę (PKT 10) czy Carlosa Takama (TKO 4).

Transmisję z gali w systemie PPV, za cenę 89.99 PLN, przeprowadzi platforma DAZN. Zakupu już teraz możecie dokonać TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-07-2024 11:32:57 
Dobrze, że Bakole zdaje sobie sprawę z tego, że może wygrać tylko przez nokaut. Nie wystarczy taka wygrana, jak z Yoką lub Kuźminem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 17-07-2024 13:44:42 
Jeśli Bakole nie zrobi dobrej wagi i co za tym idzie wydolności przegra to na punkty.

W walce z Yoką np mimo że miał młodego na widelcu długi czas się do niego zabierał bo zwyczajnie nie miał sił by go solidnie pogonić dłuższą chwilę.

Anderson jest dziurawy ale na tle statycznego Bakole może być znacznie szybszy i ruchliwszy więc jeśli Martin myśli o wygranej musi doprowadzić swoje ciało do optimum bo to jak się roztył w takiej potyczce nie wróży nic dobrego.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 17-07-2024 13:46:28 
Anderson jest dziurawy jak ser szwajcarski, Bakole powinien go uwalic chociaz po drodze moze troche zebrac bo amerykanin jest szybki i agresywny.

Pytanie jednak ile wniesie do ringu Bakole bo moim zdaniem zbyt sie zapuszcza i z czasem to moze sie odbic na kondycji oraz czy jego metryka jest faktyczna bo wyglada jak stary dziad mimo, ze kwity mowia cos innego.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 17-07-2024 13:47:12 
@BlackDog
To sie zgralismy.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 17-07-2024 13:50:45 
Co do walki z Yoka to tam Bakole wrecz zdominowal francuza tylko karty byly przekrecone - tam Bakole wycieral ring mistrzem olimpijskim (chociaz faktycznie opadl z sil i nie mogl go wykonczyc), sedzia ktory dal tam remis to powinien sobie oprawic drutem denka z butelki po prycie albo isc na korepetycje z matematyki.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 17-07-2024 14:12:06 
Jasne że miał przewagę ale tam każde przyspieszenie przysparzało Yoce poważnych problemów a Martin wyglądał jakby sam ledwo chodził i nie miał w baku paliwa by przeprowadzić jakiś intensywniejszy, dłuższy szturm by przestraszonego i rozbitego Francuza dobić. Tak to zapamiętałem.

Dodatkowo Bakole miał bardzo bliską walkę z Kuźminem jeszcze gdzie o mały włos i mogłoby to równie dobrze pójść w drugą stronę.

Nie wzięli tej walki dla Andersona żeby go zatopić tylko żeby go wybić do góry więc Martin musi być naprawdę przygotowany na 110% żeby nie pluć sobie później w brodę że gdy przyszło w końcu upragione wyzwanie to facet zawiódł bo był źle przygotowany.

Powinien mieć w głowie przykład Hrgovica. Nikt z nim nie chciał walczyć i facet tak sobie czekał bez rozwoju aż w końcu trafiła mu się walka z facetem którego zdominował przecież na sparingach i facet wyszedł bez sensownego planu, kondycja mu szybko siadła a plan "b" to pewnie coś o czym nawet facet nie słyszał.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 17-07-2024 15:09:54 
Fakt z Kuzminem to nie był popis. Ja tam nie gloryfikuje jakos specjalnie Bakole, baa twierdze on wnosi za duzo do ringu. Z Wachem (ok wiem, Mariusz jest wolny jak stojace widly w gnoju) wygladal spektakularnie ale jak on sie upasie to mimo, ze ma czutke i luz to jednak musi sie na nim odbic, zapewne glownie w postaci kondycji.

Co do Andersona to wydaje mi sie, ze tam po prostu szejk posmarowal na tyle dobrze ze nie mozna bylo odmowic. Moim zdaniem, mimo swoich przywar to Bakole i tak jest wielkim faworytem, glownie dlatego ze do tej pory nie okazywal oznak naruszenia (nawet jak dostawal czysto w pape), bije mocno a w powiazaniu z tym, ze Jared jest strasznie otwarty to przewiduje że to moze byc szybki spektakl i w okolicach 4-5tej rundy mlody "pedalek" zostanie okrutnie zweryfikowany.

Mimo wszystko to najlepsze zestwienie w HW w te wakacje (z reguly martwy sezon), a same araby robia swietna robote bo wykladaja potezne siano na potezne walki. Mielismy AJ-Usyk (x2), Usyk-Fury, Parker-Wilder, Parker-Zhang, Zhang-Hrgovic,Zhang-Wilder, Hrgovic-Dubois, Dubois-Miller. Kilka lat temu byloby to nie do pomyslenia w tak krótkim czasie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 17-07-2024 15:39:57 
Wielu ludzi którzy do boksu nosa mają twierdzą że ów "pedałek" jest zawodnikiem z bardzo dużym potencjałem. Szczerze powiedziawszy ja tego nie widzę szczególnie po walce z Martinem natomiast warto wziąć pod uwagę że niektórzy widzą w nim to "coś" bo człowiek zawsze może mieć złą optykę na sytuację.

Idąc tym tropem nie sądzę by Martin był aż tak gigantycznym faworytem. Trzeba pamiętać że mimo iż to zawodnik z piekielnie sprawnymi rękami to również facet z problemami z motywacją jak i również facet który już w ringu przegrał przez kontuzje co przy złym prowadzeniu i nagłym zwiększeniu obrotów znów może się przydarzyć.

Jak ogłosili tą walkę to ktoś zwrócił uwagę by z typami poczekać do ważenia i jest to jak najbardziej sensowne i mądre rozwiązanie bo jak się okaże że Bakole wyjdzie do tej walki spasiony to ja nie sądzę by poszło to na jego konto.

A Anderson to teraz prawdopodobnie jedyna nadzieja from USA w hw. Z tego powodu nie sądzę by chodziło tylko o pieniądze.
Oni prawdopodobnie widzą w nim potencjał który chcą rozbudować.
Przecież Turki chciał go zestawić z Wilderem. Widać że jest tam duża wiara w niego więc pewnie i na jego konto mogą iść równe rundy.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 17-07-2024 20:45:56 
A ja myślę, że Bakole to wygra. Fajnie wyrzuca ciosy, swobodnie składa kombinacje, różnicuje je, jest nieustępliwy, wywiera presję, wydaje się, że ma twardy łeb. Raczej zajedzie Andersona.
 Autor komentarza: holy
Data: 18-07-2024 13:22:04 
Za Bakole przemawia większe doświadczenie, dlatego stawiam na niego. Jest twardy, ma cios. Młody musi się jeszcze uczyć, ale jakby wygrał, toby zaskoczył. Zobaczymy, jak będzie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 19-07-2024 01:22:56 
Stawiam minimalnie na Andersona. Trochę paradoksalnie, bo długo byłem w awangardzie tych, co mówili, że Bakole jest niedoceniany. A jednocześnie nadal uważam Andersona za przecenianego. ALE. Anderson jest teraz stroną A. A Bakole jeśli wniesie do ringu 130 kg, będzie zbyt statyczny. Jak miałby zajechać Andersona? Narzucając tempo? Przy wadze 130 kg?? Anderson jest po prostu zbyt mobilny dla 130 kg grubasa. Gdyby Bakole zszedł z wagą, to co innego, ale pamiętajmy, że nawet ważąc 116 miał problemy z Hunterem. Jest to ciekawa walka bez wyraźnego faworyta, a absolutnie kluczowa jest motywacja hipopotama, co sprawia, że stawiałbym jdnak na Andersona. Mogę zmienić ten typ po ważeniu.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 19-07-2024 07:11:21 
Andersem to ten od bajek taki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.