WILLIAM ZEPEDA SZACHUJE JUŻ WSZYSTKICH MISTRZÓW WAGI LEKKIEJ
Shakur Stevenson (22-0, 10 KO) jako wolny agent szuka sobie właśnie nowego promotora, a federacja WBC narzuca mu kolejnego rywala.
27-letni Amerykanin został wicemistrzem olimpijskim w Rio jeszcze jako nastolatek. Teraz zasiada na tronie WBC wagi lekkiej. Stąd też zobowiązania wobec federacji.
Władze World Boxing Council wyznaczyły mu na challengera groźnego Williama Zepedę (31-0, 27 KO), wschodzącą gwiazdę meksykańskiego boksu. Ewentualny pojedynek zapowiada się więc ekscytująco. Co ciekawe Zepeda w ten sposób dopełnił formalności. Teraz wszystkie cztery organizacje, czyli WBC, WBA, IBF i WBO, notują go na pierwszym miejscu w swoim rankingu.
Porozumienie musi zostać zawarte w przeciągu 30 dni, w przeciwnym razie organizatora walki wyłoni przetarg.
- Teraz już nikt nie powie Williamowi, z kim ma walczyć, tylko on sam wybierze sobie mistrza, którego zaatakuje. On jest tak mocny, że może wybrać sobie dowolną federację i mistrza - zaciera ręce Oscar De La Hoya, promotor Zepedy.
Kiedyś myslałem ze Shakur jest nie do ruszenia ale Zepeda to kawał pięściarza.
50/50 w tej walce.
OBy więcej taki zestawień !!!