'CHOCOLATITO' WRÓCIŁ DO OJCZYZNY I WYGRAŁ PRZED CZASEM

Po blisko dekadzie Roman Gonzalez (52-4, 42 KO) udanie wrócił do ojczyzny i pokazał swoim wiernym kibicom świetny boks, już w wadze koguciej.

Rober Barrera (27-6, 17 KO) dzielnie stawiał czoła faworytowi, ale "Chocolatito" z każdą kolejną rundą powiększał przewagę. W ósmej w końcu przełamał twardego przeciwnika i lewym hakiem pod prawy łokieć posłał go na deski.

W dziewiątej Gonzalez dopadł oponenta w narożniku i wydłużoną serią zakończoną lewym hakiem na szczękę znów doprowadził do nokdaunu. Tym razem Barrera znów zdołał przejść przez kryzys, lecz na początku dziesiątego starcia, po kolejnej akcji "Chocolatito" przy linach, do akcji wkroczył już sędzia i zatrzymał pojedynek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.