TRENER USYKA: TO BĘDZIE OSTATNIA WALKA W KARIERZE FURY'EGO
Redakcja, Betway
2024-07-12
Siergiej Łapin, trener Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO), jest przekonany, że jego zawodnik 21 grudnia zakończy karierę Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO).
Tego dnia obaj panowie wyjdą do rewanżu. W połowie maja Ukrainiec wygrał stosunkiem głosów dwa do jednego, choć w dziewiątej rundzie miał Brytyjczyka na skraju nokautu.
- Fury dostał szansę rewanżu, ale druga walka nie potrwa już na pełnym dystansie. Aleksander dokładnie go przestudiował i przeskanował, Fury nie wymyśli już nic nowego. Mój zawodnik skończy mu karierę, 21 grudnia zobaczycie Fury'ego po raz ostatni w ringu - powiedział Łapin.
Wszystko o pierwszej walce, ale również przygotowaniach do rewanżu, przeczytacie TUTAJ >>>
Dodaj do:
Nawet jeśli Fury będzie miał na jakimś etapie przewagę to Usyk jako szybszy, wydolniejszy zawodnik będzie tak naciskał że nawet jeśli by przegrał to ta walka byłaby co najwyżej wyszarpana a nie łatwo wygrana.
Dodam że nie wierzę w żadne lekceważenie u Tysona bo szło za łatwo. Usyk był lepszy w początkowych rundach. Później Fury dał z siebie maksa i ładnie trafiał ale było oczywiste że to jemu energia ulatuje szybciej i Usyk jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. To wtedy przyjął najbardziej destrukcyjne uderzenia ale nie miały one nic wspólnego z tym że przeciwnikowi szło tak wspaniale że zaczął go lekceważyć.
Jak potoczy się rewanż zobaczymy ale to Usyk ma teraz ogromną przewagę i w psychice i w dobraniu taktyki. To on praktycznie znokautował Tysona, to on jest mistrzem, to on zniósł tempo lepiej. Stawiam że Usyk znów to zrobi.
Da się i Fury robił to w pierwszej walce do momentu ciosu w nos w 7 rundzie. I robił to zarówno w ringu jak i na kartach punktowych.
''Dodam że nie wierzę w żadne lekceważenie u Tysona bo szło za łatwo.''
To Zobacz na pajacowanie Furego po każdym ciosie Usyka.
''Usyk był lepszy w początkowych rundach.''
Usyk był lepszy pierwszych dwóch rundach. Pozostałe 5 przegrał do jaja. Zdaniem sędziów było 5-2 dla Fuerego po 7 rundach, czyli do momentu ciosu w nos o którym piszę, po którym Fury ewidentnie stracił cały polot w swoim boksie jaki miał do tej pory.
Spójrz na statystki ciosów...
Sędziowie i karty punktowe są mało ważne bo to tylko "oficjalna wersja" opłaconych ludzi. Zresztą oglądasz boks nie od dziś i o tym wiesz.
Pewnie należałoby tu doprecyzować co wg Cb oznacza gładkie punktowanie bo może wygrywanie o włos to dla Cb to samo.
Fury nie miał żadnego polotu od pierwszych rund. Usyk z dziecinna łatwością zaganiał go pod liny (efektywna agresja i strona atakująca) i wsadzał mu całe kombosy na tułów i górę na co Tyson reagował śmieszkowaniem.
Tyson miał swoje 5 minut po rundzie 3 ale było pewne że to nie jest koniec możliwości Usyka i mniejszy wydolniejszy, bardziej zacięty facet jeszcze przyciśnie. I efektem tego było przyjmowanie na ryjek a nie tego że "gładko szło i się Cygan rozluźnił"....
Ale przekonasz się pewnie o tym dopiero za 2 razem. Chociaż nie przekonasz bo jak sam piszesz ewentualną porażkę zwalisz na syndrom rozbicia i lata zaniedbań.
Po 1 walce Usyka z Antkiem też cała rzesza ludzi pisała że w drugiej walce jak tylko ruszy... A no nie jest tak prosto...
Liczę że się przekonam ale nawet bez tego lepiej zwalać na ''syndrom rozbicia i lata zaniedbań'' o którym wspomniało się wcześniej. Niż na to że ''Sędziowie i karty punktowe są mało ważne bo to tylko "oficjalna wersja opłaconych ludzi.'' xD Bo to drugie dyskredytuje cię z jakiejkolwiek dyskusji o boksie skoro każdy werdykt możesz zamieść pod dywan taką logiką.
Napisałem i fakcie. Powoływanie się na sędziów często nie ma sensu i dobrze o tym wiesz.
Obejrzyj jeszcze raz walkę a jak Ci się nie chce po prostu wpisz Usyk vs Fury punch stats
Jeśli dla Ciebie to było "gładkie punktowanie" to potwierdzasz tylko że albo pojęcia o boksie nie masz albo tak bardzo zafiksowany byłeś na zwycięstwo Tysona że nie dotarło do Ciebie to co się stało.
Reasumując podtrzymuje to co napisałem. Nie da się łatwo wypunktować Usyka. Przez cała karierę gościa nikt nie był tego nawet blisko. Można iść z nim na styk, nawet dłuższy moment ale nikt nigdy nie byl bliski tego by łatwo i gładko go wypunktować i podtrzymuje że wg mnie Fury również tego nie zrobi w drugiej walce.
Usyk trafiał częściej w 7 z 12 rund + miał nokdaun. W pierwszej rundzie trafił minimalnie mniej ciosów przy 2 x większej ilości power punch. Jego ciosy były wyraźniejsze, to on był stroną atakującą a wiele jabów Tyson zapewne nawet czysto nie wchodzilo ale je naliczali.
Jestem w obozie który widział większą przewagę punktową niż sędziowie i nie jest to grupa mała. Cała masa kibiców tak to widziała.
Pozdrawiam i miłej nocy
To chociaż tyle dobrze że zgadzacie się z oficjalnym werdyktem. Pomyśl jakie byłyby zamieszki gdyby sędziowie się pomylili...
Tak i przez prawie rok trzeba było wysłuchiwać tych baranów, i co, potem któryś się przyznał do błędu?
Wg 886 kibiców Usyk wygrał z Furym 116-111, czy to jest "gładko" można się spierać, ale na pewno wypunktował Fury'ego zdecydowanie.
https://boxrec.com/en/scoring/3107900
PS. I popracuj bardziej nad interpunkcją, bo trochę za dużo tekstu jak na jedno zdanie.