LOPEZ: DAVIS JAK MAYWEATHER, WALCZY GDY JEST PEWIEN, ŻE WYGRA
Teofimo Lopez (21-1, 13 KO) zarzuca Gervoncie Davisowi (30-0, 28 KO), że ten wybiera tylko takie walki i rywali, których na pewno pokona. I dlatego bierze na przeczekanie Wasyla Łomaczenkę (18-3, 12 KO).
Trwają negocjacje w sprawie takiej walki, która byłaby unifikacją pasów IBF i WBA wagi lekkiej. Dziś jest niej bliżej niż kiedykolwiek wcześniej.
- Davis podąża trochę drogą obraną przez Mayweathera i zawalczy z kimś dopiero wtedy, gdy jest pewien, że wygra. Łomaczenko obniżył już loty i jest gorszy niż wtedy, gdy mierzyłem się z nim cztery lata temu, nadal jednak jest w ringu sprytny i podstępny, przez co wciąż byłby trudnym przeciwnikiem dla Davisa. "Czołg" nigdy nie zawalczy, ani nawet nie posparuje z kimś, kto byłby dla niego realnym zagrożeniem - przekonuje Lopez, który pokonał Łomaczenkę w październiku 2020 roku, a jako młody chłopak wielokrotnie sparował z Davisem. W ostatni weekend czerwca wygrywając wszystkie rundy ze Steve'em Claggettem po raz drugi obronił pas WBO wagi junior półśredniej.