JEST POROZUMIENIE - LERENA DLA OKOLIE
Kilka tygodni temu Lawrence Okolie (20-1, 15 KO) brutalnie wyszarpał pas WBC wagi bridger z rąk Łukasza Różańskiego. Pora na pierwszą, a zarazem obowiązkową obronę.
Łukasz i Lawrence wychodząc do ringu wiedzieli, że potem czekać na nich będzie Kevin Lerena (30-3, 14 KO). W międzyczasie pojawił się wątek Deontaya Wildera, ten jednak po kolejnym laniu musi wziąć trochę wolnego od boksu. A pięściarz z RPA aż rwie się do walki mistrzowskiej.
Nie ma żadnych konkretów odnośnie daty oraz lokalizacji, natomiast obozy doszły do porozumienia jeśli chodzi o sprawy finansowe, dzięki czemu udało się obejść przetarg. O wszystkim poinformował Mauricio Sulaiman, prezes World Boxing Council.
Lerena romansuje regularnie z wagą ciężką. Ostatnio przegrał nieznacznie na punkty z Justisem Hunim, mając go prawie znokautowanego w ostatniej minucie. Przegrał również z aktualnym mistrzem IBF Danielem Dubois (TKO 3), ale miał rywala aż trzy razy liczonego w pierwszym starciu. Wcześniej pobił do jednej bramki Mariusza Wacha. Powinien więc mocno zagrozić Okolie...
Dodajmy, że w krótkiej historii wagi bridger (101,6 kg) mistrz przegrywał dotąd już w pierwszej obronie. Czy Brytyjczyk zmieni ten trend?
Lerena zostanie zlany, nie bredźcie tam u góry.
Zlany nie. Zlany to za duże słowo. Zobacz z kim ostanio walczył CW Lerena. Ogromny chłop Dinu, worek treningowy Mario, pełnowymiarowi i atletyczni ciężcy Dubois oraz Huni, który o mały włos nie skończył walki w pozycji horyzontalnej. On tam był tak podłączony, że cud że to dociągnął.
O co mi chodzi? Lerena się rozmiarów Okolie nie przestraszy. Ciosu też, a sam ma swoje przebłyski. Fajna walka ogólnie. Myślałem, że Okolie spuści w kiblu ten pas i pójdzie do HW. Okolie faworytem, ale wszystko się może zdarzyć.
Takiego karła to Okolie upierdoli bardzo szybko
Wódka mówi.
Trochę highway to hell z tych postów płynie. Nie jestem głupim chujem pozbawionym uczuć jakim czasami się tu jawię.