Na początku zeszłego tygodnia świat boksu obiegło wideo z tak pijanym Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO), że aż nie był w stanie utrzymać się na nogach. W obronę bierze go jednak Derek Chisora (34-13, 23 KO).

Eddie Hearn tłumaczy decyzję o tym, że w ogóle nie przystąpił do przetargu i nie reprezentował w nim Devina Haneya (31-1, 15 KO), o co mistrz WBC wagi junior półśredniej miał zresztą pretensje.

Ponad pół roku po utracie pasa WBO wagi piórkowej, za dziesięć dni między linami zamelduje się Robeisy Ramirez (13-2, 8 KO). Rywalem dwukrotnego złotego medalisty olimpijskiego będzie Brandon Leon Benitez (21-2, 9 KO).

Naoya Inoue (27-0, 24 KO) może wkrótce stracić jeden z czterech pasów wagi super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej. Wszystko dlatego, że nie chce dać podporządkować się wymogom federacji WBA.

Potwierdziły się przypuszczenia i Mario Barrios (29-2, 18 KO) został przemianowany na pełnoprawnego mistrza świata wagi półśredniej federacji WBC. A to ważna informacja w kontekście powrotu na ring legendy boksu - Manny'ego Pacquiao (62-8-2, 39 KO).