RAMIREZ: DO KOŃCA ROKU ZNÓW BĘDĘ MISTRZEM ŚWIATA
Ponad pół roku po utracie pasa WBO wagi piórkowej, za dziesięć dni między linami zamelduje się Robeisy Ramirez (13-2, 8 KO). Rywalem dwukrotnego złotego medalisty olimpijskiego będzie Brandon Leon Benitez (21-2, 9 KO).
W daniu głównym gali w Miami wystąpi Teofimo Lopez (20-1, 13 KO), panujący champion WBO dywizji junior półśredniej.
- Moją misją jest obecnie odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Przez całą, długą karierę, każdą porażkę traktowałem jako formę motywacji i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Pracowałem w najwyższym skupieniu, włączając w program treningowy całą gamę nowych rozwiązań. Te przygotowania były dla mnie jeszcze większym wyzwaniem niż zazwyczaj. Chcę, by moi kibice wiedzieli, że ta podróż jeszcze dla mnie się nie skończyła. Do końca roku znów będę mistrzem świata, a to pierwszy krok w tym kierunku. Wracam w wielkim stylu - zapowiada Ramirez.