CANELO STOCZY OBOWIĄZKOWĄ OBRONĘ ZE SCULLEM

Zaskakująca, choć nieco wymuszona walka Saula Alvareza (61-2-2, 39 KO). Daty i lokalizacji możemy się domyślać, ale nazwisko rywala podał jego promotor - Ingo Volckmann z grupy AGON Sports.

Volckmann to promotor Williama Sculla (22-0, 9 KO), obowiązkowego pretendenta z ramienia federacji IBF. A sławny Canelo piastuje wszystkie cztery pasy w wagi super średniej (76,2 kg).

Dziś miał odbyć się przetarg, który na ostatniej prostej odwołano. Wszystko dlatego, że na finiszu negocjacji osiągnięto porozumienie. Szczegóły walki ma ogłosić już sam Alvarez.

Scull - Kubańczyk zakotwiczony w Niemczech - pozostaje oficjalnym challengerem IBF od lipca 2022 roku, gdy wypunktował Jewgienija Szwedenkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 18-06-2024 16:16:47 
Z tego co czytam to osiągnięto tylko porozumienie co walki wcale nie oznacza.
 Autor komentarza: switch
Data: 18-06-2024 16:30:17 
Polakos nie martw się to odpowiedni rywal na tym etapie kariery dla Sculla.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 18-06-2024 17:13:17 
Canelo niec nie musi już udowadniać. Nie znoszę go, ale to facet, który stoczył tak wiele wojen i tyle zebrał na łeb (Gołowkin, Biwoł), że nie ma co wymagać, żeby stawał naprzeciwko takich mocarzy jak Benavidez. Scull jest ok na tym etapie kariery.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 18-06-2024 17:33:36 
@MacGyjwer
Jeśli podążylibyśmy tym tokiem rozumowania, to mam dla Wielkiego Bankomata jeszcze lepszych kandydatów na... "ten etap kariery". Najpierw zaproponowałbym Sulęckiego i Szeremetę. Obu jednocześnie, żeby się nie rozdrabniać. Kasą solidarnie by się podzielili, jeszcze stękając z rozkoszy. Następnie zaś, niejako na deser - Łaszczyk. W ramach pięknego nawiązania do tradycji wyciągania rywali z niższych wag. A wszystko to u nas, na Narodowym. Na Cinco de Ziemniaco , które moglibyśmy ogłosić na Boże Ciało albo Zielone Świątki!
 Autor komentarza: mchy
Data: 18-06-2024 17:39:51 
Jak nie ma co wymagać, to niech oddaje pasy i tyle.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 18-06-2024 18:30:56 
Uwierzcie mi, Canelo jest szczesliwy. Kolejny powod zeby nie mierzyc sie z Benavidezem itp
 Autor komentarza: Marduk
Data: 18-06-2024 18:32:10 
Canelo vs Crawford na to czekam
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 18-06-2024 19:15:01 
Stieczkin, rozumiem Twój punkt widzenia, ale Canelo nigdy nie wyjdzie do większych wyzwań w "tym etapie kariery". Tak było, to już przerabialiśmy (Floyd z Macgregorem czy Berto), jest (Canelo ) i będzie...

Dla nas źle, dla "Bankomata" idealnie...
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 18-06-2024 19:35:47 
Teraz Scull potem waleczka z Crowfordem (przegrana) i na koniec kariery Berlanga ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.