BAKOLE: NISZCZYŁEM ICH NA SPARINGACH, DLATEGO MNIE UNIKAJĄ
Martin Bakole (20-1, 15 KO) ma wiele opowieści sparingowych, sugerując przy tym, że inni unikają z nim walk właśnie przez przykre doświadczenia na salach treningowych.
- Ja tych wszystkich gości biłem i niszczyłem na sparingach, dlatego potem nie chcieli ze mną walczyć. Joshua i Dubois to dobre zestawienie, bez wyraźnego faworyta. Chciałbym potem spotkać się z jednym z nich i zdzielić go w łeb. Bo w przeszłości już to robiłem, tylko na salach treningowych - powiedział wielki Kongijczyk.
Póki co Bakole będzie musiał udowodnić swoją klasę w ringu w trudnej walce. Przypomnijmy, że 3 sierpnia jego przeciwnikiem będzie Jared Anderson (17-0, 15 KO).
Potyczka Anthony'ego Joshuy (28-3, 25 KO) z Danielem Dubois (21-2, 20 KO) nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Niewykluczone jednak, że Brytyjczycy spotkają się 21 września na Stadionie Wembley w Londynie, a w stawce będzie wakujący pas organizacji IBF wagi ciężkiej.
Już Hunter mu pokazał jaki z niego wielki mocarz nokautujący wszystkich.
Anderson byłby faworytem gdyby nie jego trochę pyszałkowatość i zwyczajnie nonszalancja w obronie.
Dlatego Kongijczyk ma trochę większe szanse niż normalnie mieć powinien.