GWOZDYK: W REWANŻU USYK POKONA FURY'EGO JESZCZE WYRAŹNIEJ

Redakcja, DraftKings

2024-06-15

Aleksander Gwozdyk, kumpel Aleksandra Usyka (22-0, 14 KO) ze wspaniałej drużyny olimpijskiej Ukrainy w 2012 roku, nie ma wątpliwości, że jego rodak po raz drugi pobije Tysona Fury'ego (34-1-1, 24 KO). Tylko jeszcze wyraźniej.

Do rewanżu na szczycie królewskiej kategorii dojdzie 21 grudnia w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej.

- Za pierwszym razem Usyk pobił Fury'ego na każdej płaszczyźnie, i w ringu, i poza nim. Brytyjczyk lubi gierki mentalne, jednak tym razem wszystko wyglądało inaczej niż zazwyczaj w jego przypadku. To Aleksander wszedł mu do głowy, a nie na odwrót. Fury nie wyglądał na tak pewnego siebie jak zazwyczaj. Udawał, ale widać było po jego zachowaniu i oczach, że naprawdę się denerwuje. Usyk wygrał i zasłużenie awansował na pierwsze miejsce zestawień P4P. Nie mam wątpliwości, że w rewanżu znów wygra, tylko tym razem pobije Fury'ego jeszcze mocniej. Kiedy Aleksander kogoś złapie, już mu nie odpuści. W drugiej walce będzie jeszcze pewniejszy siebie i wygra jeszcze wyraźniej - przekonuje Gwozdyk.

Przypomnijmy, że na igrzyskach w Londynie Gwozdyk zdobył brązowy medal w wadze półciężkiej (81 kg), zaś Usyk złoty w ciężkiej (91 kg).