W LISTOPADZIE 'CZOŁG' DAVIS KONTRA ŁOMACZENKO? ALE MUSI DZIŚ WYGRAĆ

Jeśli Gervonta Davis (29-0, 27 KO) zada dziś w nocy pierwszą porażkę Frankowi Martinowi (18-0, 12 KO), w kolejnej walce może wyjść do wyczekiwanej unifikacji z Wasylem Łomaczenką (18-3, 12 KO).

Rozmowy takie potwierdził Bob Arum, promotor znakomitego Ukraińca, który w połowie maja zbij George'a Kambososa (TKO 11) i przejął pas federacji IBF wagi lekkiej. Davis będzie dziś bronił tytułu WBA.

- Niczego nie można być pewnym w tym biznesie, ale moi ludzie z Top Rank, jak i jego ludzie z PBC, to profesjonaliści. Oni będą teraz nad tym pracować. Obie strony wiedzą, że na stole są duże pieniądze do zrobienia, a obaj zawodnicy uwielbiają rywalizację. Mam nadzieję, że uda się to zorganizować w okolicach listopada. Długo już rozmawialiśmy wcześniej i po tej walce Davisa na pewno wrócimy do negocjacji w przyszłym tygodniu, zakładając oczywiście, że "Czołg" wygra ten pojedynek - powiedział Arum.