WIDEO: BILLAM-SMITH I RIAKPORHE W LIMICIE
Redakcja, Sky Sports
2024-06-14
Zarówno broniący pasa WBO Chris Billam-Smith (19-1, 13 KO), jak i pretendujący do niego Richard Riakporhe (17-0, 13 KO), osiągnęli wymagany limit kategorii cruiser.
To dwaj bardzo duzi zawodnicy, którzy ze spokojem mogliby rywalizować w dywizji ciężkiej. Ale swoje zrobili. Challenger i mistrz zanotowali przed momentem dokładnie tyle, ile mogli najwięcej, czyli po 90,7 kilograma. Jutro w ringu będzie zapewne dużo, dużo więcej...
Jutrzejsze starcie będzie dla CBS drugą obroną tytułu. W pierwszej, w połowie grudnia, zastopował Mateusza Masternaka. Ale dla niego to wyjątkowa walka, bo jedyną porażkę w karierze zadał mu właśnie Riakporhe. Poniżej wideo z ceremonii ważenia.
Z kolei, moim zdaniem, Billam-Smith jest nieco przeceniany. Z Okolie wygrał, ponieważ ten wyszedł akurat spod parasola Hearna, co skutkowało uniemożliwieniem zapasów. Które Okolie uprawia za każdym razem, kiedy nie walczy z "bumami" albo bokserskimi jaskiniowcami. Z kolei z Masternakiem CBS do wiwatu przegrywał i gdyby nie kontuzja Mateusza, mógłby to przerżnąć przed czasem.
Dlatego mocno się zdziwię, jeśli Billam-Smith w tej walce nie polegnie. Z drugiej strony może być czymś w stylu Tony'ego Bellew, który też miał liczne mało przekonujące walki, włącznie z takimi, które powinien przegrać, ale sędziowie byli przychylni, na koniec jednak okazał się bokserem wysokiej klasy, którego ja błędnie oceniałem przez pryzmat tych kontrowersyjnych walk.
Dodam jednak do tego, że Riakporhe jest niedoceniany. IMO to wiecej niż rzemieślnik. Nie ma wyrafinowanego stylu ale to jest drapieżnik. Jest bardzo mocny fizycznie, bardzo mocno bije i nie idzie na pałę, jest cierpliwy ale nieubłagany. W tej walce może nawet przegra rundy, ale walkę wygra.