JUŻ W SOBOTĘ - BILLAM-SMITH I RIAKPORHE OBIECUJĄ SOBIE NOKAUT
- Skończę go przed czasem! - zapowiada żądny rewanżu Chris Billam-Smith (19-1, 13 KO). Mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBO już w sobotę spotka się z Richardem Riakporhe'em (17-0, 13 KO).
To właśnie Riakporhe zadał aktualnemu championowi WBO na granicy 90,7 kilograma jedyną porażkę w jego karierze zawodowej. Pięć lat temu posłał go na deski w siódmej rundzie, a po dziesięciu wygrał stosunkiem głosów dwa do jednego.
Sobotnie starcie będzie dla CBS drugą obroną tytułu. W pierwszej, w połowie grudnia, zastopował Mateusza Masternaka.
- To dla niego zbyt duży przeskok. Ostatnio walczył w małych halach, ja na stadionie. Do tego miałem lepszych rywali niż on. Jestem w stu procentach pewny, że wygram to przed czasem - dodał Billam-Smith.
- Moi rywale zawsze mówią w podobnym tonie, tylko że te zapowiedzi kończą się na niczym. Znów go pokonam, tylko tym razem przez nokaut. Zrobiłem duże postępy, a biję naprawdę bardzo mocno - stwierdził w podobnym tonie Riakporhe.
Nie widziałem ich pierwszej walki