ZWYCIĘSTWA DORTICOSA I HUNTERA

Półtoraroczną przerwę Yuniel Dorticos (27-2, 25 KO) zakończył szybkim nokautem w dokładnie minutę.

Były dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej pozostaje obowiązkowym pretendentem do pasa federacji WBA. Dziś w nocy naprzeciw niego stanął Alan Campa (19-10, 13 KO), który nawet próbował przez moment pójść cios za cios z Kubańczykiem, lecz po jego akcji prawy-lewy sierp przez gardę przyklęknął i dał się po prostu wyliczyć.

Z kolei "ciężki" Michael Hunter (23-1-2, 16 KO) po jednostronnej walce pewnie pokonał głośnego na konferencji prasowej, a "wyciszonego" w ringu Cassiusa Chaneya (23-2, 16 KO). Trójka sędziów przyznała zgodnie wszystkie rundy Hunterowi (WBA #8) - 3x 100:90.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-06-2024 09:49:14 
https://www.youtube.com/watch?v=4N1a2Di1Mao
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 08-06-2024 10:12:28 
Dzięki Hugo. Nawet fajnie mu na korpus nawsadzał ten anonim, no ale kara przyszła szybko.
 Autor komentarza: JARO83
Data: 08-06-2024 14:39:36 
Hunter dla mnie z walki z Povietkinem był jednym z ciekawszych zawodników w wadze ciężkiej. Od tego czasu 5 kolejnych lat to równia pochyła - nabijanie rekordu z bumami.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 08-06-2024 16:00:41 
Rzuciłem okiem na Huntera. Wydawało się, że Chaney jako gość z top50 boxreca, który pokonał Bryana czy dostał SD z Ariasem, jednak coś tam potrafi. Tymczasem z własnej woli robił za worek do obijania przez Huntera. Z jakichś niewiadomych względów w ogóle nie wyprowadzał ciosów. Nie zrobił nawet tyle co Kash Ali z Joycem, po prostu jedynie stał i się bronił. Trudno w ogóle coś powiedzieć o Hunterze na tym tle. Można powiedzieć, że był nieuchwytny, ale też Chaney nie starał się go uchwycić. Na pewno Hunter to gość o sporych umiejętnościach i ciekawym stylu, dobry defensywnie i mobilny, i potencjalnie mógłby dać super ciekawe walki, zwłaszcza z pancernikami typu Joyce czy Zhang. Ale to pod warunkiem, że jest w formie, a tego nie da się po tej walce stwierdzić.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.