OJCIEC WILDERA NAMAWIA SYNA NA ZMIANĘ TRENERA

Redakcja, USA Today

2024-06-04

Rozłam w domu państwa Wilderów. Rodzice zupełnie inaczej patrzą na sportową przyszłość syna.

Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Deborah Wilder - mama Deontaya (43-4-1, 42 KO), namawia syna na sportową emeryturę. - On przywrócił swoimi nokautami zainteresowanie Amerykanów boksem, ale pora na pożegnalną imprezę. Pora na cieszenie się życiem - apelowała do "Brązowego Bombardiera" pani Wilder.

Syna wciąż w ringu chce oglądać tata Gary Wilder, tylko już z innym trenerem w narożniku. Ojcu nie podoba się najwyraźniej współpraca z kumplem Malikiem Scottem. Od kiedy to on stanął w narożniku byłego mistrza świata, ten wygrał raz i przegrał trzykrotnie.

- W narożniku musi stać ktoś, do kogo zawodnik czuje respekt. Kumpel nie powinien być twoim trenerem. Uważam, że przed Deontayem jeszcze kilka dobrych lat kariery, jego czas nie minął, musi tylko zmienić trenera. On chciał zrobić z niego boksera, w czym mój syn nie czuł się najlepiej. Moim zdaniem z innym trenerem wciąż może osiągać sukcesy - przekonuje Wilder senior.