ZHANG ZHILEI: WCIĄGNĄŁEM WILDERA W PUŁAPKĘ, TERAZ REWANŻ Z PARKEREM?

- Wilder wciąż ma czym uderzyć, poczułem kilka jego ciosów, ale po prostu okazałem się lepszy - mówi Zhang Zhilei (27-2-1, 22 KO), który do bogatego CV dorzucił w sobotni wieczór nazwisko Deontaya Wildera (43-4-1, 42 KO).

Chiński bombardier rozprawił się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej w piątej rundzie.

- Udało mi się zachować spokój i opanowanie. Kluczem do wygranej była natomiast cierpliwość i dobieranie odpowiednich akcji w odpowiednim czasie. Skracałem ring, zamykałem go na linach, przez co Wilder cały czas był napięty i nerwowy, wszak ja również potrafię mocno uderzyć. Najważniejsza była ta cierpliwość w ringu, bo na końcu zdołałem go wciągnąć w swoją pułapkę - kontynuował srebrny medalista olimpijski wagi super ciężkiej z 2008 roku.

- Przegrałem z Parkerem przez własną głupotę. Po prostu go zlekceważyłem. Wydaje mi się, że moją kolejną walką będzie właśnie rewanż z Parkerem, ale przecież od dawna powtarzam, iż chętnie spotkam się również z Joshuą, który wciąż nie ma jeszcze potwierdzonego rywala na wrzesień. Mam różne opcje, choć wydaje się, że kolejnym moim przeciwnikiem znów będzie Parker - zakończył Zhilei.

Przypomnijmy, że Joseph Parker (35-3, 23 KO) był na początku marca dwukrotnie liczony po ciosach Chińczyka, wygrał jednak dzięki większej aktywności stosunkiem głosów dwa do remisu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Indiana
Data: 03-06-2024 23:46:38 
Nie zgodzę się z teoriami, jakoby Wilder był za chudy na Zhanga, itp.
To w ogóle nie o to chodzi, tu po prostu zabrakło umiejętności.
Dał się złapać szkolnym błędem, tak naprawdę dał się złapać w sposób, w jaki powinien go ktoś złapać już lata temu. Już lata temu mówiło się, że facet się strasznie odkrywa bijąc te swoje cepy.
Od 4 rundy Wilder zadawał więcej ciosów i nawet zaczynał uszkadzać Chinola, tu po prostu brakowało umiejętności.
Szczelnej gardy, dobrej obrony, cwaniactwa ringowego - gdyby to miał + poparcie oczywiście swoją bombą to takiego Zhanga mógłby w końcu znokautować albo mocno zbić i wygrać na punkty, bo fizyczne atrybuty on ma do tego.

Brak umiejętności po prostu.
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 04-06-2024 00:57:47 
https://scontent-waw2-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/447209783_122178623792030635_8057273454062108490_n.jpg?_nc_cat=1&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=W9hduXIRhU0Q7kNvgF1bj48&_nc_ht=scontent-waw2-1.xx&oh=00_AYBB_VrIXy-BIgtoIjIL_Q258Ms4o8jIwMn8AevukGsNtA&oe=66641323
 Autor komentarza: ErykEsch
Data: 04-06-2024 06:41:17 
Link okazuje jaki chudy jest Donatan Wilder...
 Autor komentarza: Ogar
Data: 04-06-2024 08:22:06 
Wilderowi zawsze brakowało umiejętności. Ta dysproporcja była 2-3 razy większa w walkach z Ortizem i Furym. A jakoś sobie wtedy radził, pomijając tą druga walkę z Furym. Myślę, że prime Wildera bez większych problemów powinien zrobić tak wolnego rywala jak Zhang. Tu przede wszystkim wyszedł wiek i ciężkie walki. A umiejętności zawsze były takie jakie były. Przede wszystkim Wilder nie jest już tak dynamiczny jak kiedyś i w zasadzie tej różnicy w szybkości nie było widać w ringu. Była natomiast różnica 30kg wagi bardzo widoczna w zwarciach.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 04-06-2024 08:38:08 
Zgadzam się z Ogarem, Wilder zawsze był ograniczonym pięściarzem
Teraz jeszcze stracił swoją dynamikę oraz szybkość poruszania się na nogach, którymi to nadrabiał swoje braki.
Brak dynamiki - słabszy cios i ogólnie gorsza ofensywa, wolniejsze nogi efekt: Zhang zamyka Wildera w narożniku.
Z celnością trafień też coś było nie tak zresztą w ogóle Wilder zadawał 5 ciosów na rundę niczym Diablo Włodarczyk.
Po mojemu to on teraz z każdym liczącym sie bokserem dostaje na dziurę i to nie tylko z HW
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 04-06-2024 10:07:27 
Bakole dla Zhilei
 Autor komentarza: Tomi1989
Data: 04-06-2024 10:24:43 
Wilder jest już poprostu za stary. Techniki nigdy nie miał, miał za to dynamikę, timing mocny cios. Ciężko było z nim wytrzymać i nie dać się trafić przez 12 rund. Wilder ma już 39 lat. W dawnych latach jak piesciarz miał 35 to wszyscy mówili że stary, a Wilder ma prawie 40 i wszyscy się zastanawiają dlaczego on przegrywa. Ta era już się kończy joshua 35 lat, fury 36 , usyk 37. Ta trójka też nie długo zacznie przegrywać. Maks 2,3 lata
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 04-06-2024 10:54:12 
Wilder to bokserski pitekantropus. Teraz w dodatku zardzewiały. Dzieła zniszczenia dopełnia Malik Szrot, który nie jest trenerem, tylko odpowiednikiem Towdiego z kreskówki "Gumisie". Tak, księciuniu, jesteś wielki, księciuniu. W ogóle nie opuszczasz lewej na wysokość tyłka przy zadawaniu firmowej bomby. Nie, księciuniu, nikt, a zwłaszcza mańkut, nie złapie cię na kontrę z prawej! Jesteś największy, księciuniu!

Za to Zhang mi się podoba. Żadnego pierniczenia, żadnych durnych bajek. "Przegrałem z Parkerem z głupoty, bo go zlekceważyłem". To są słowa faceta. A nie, że kostium za ciężki a zupka za słona.
 Autor komentarza: hms
Data: 04-06-2024 10:56:18 
@Stieczkin
Dawno nie widziałem lepszego porównania niż Scotta do Tołdiego, prawie się herbatą poplułem :D
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 04-06-2024 12:48:09 
Do drugiej walki z Furym wiele osób zachwycało się pracą nóg Wildera
Faktycznie był mobilny ale jego praca nóg kojarzyła mi się z konikiem polnym,który skacze żwawo i wysoko,ale w ringu to jest drugorzędne
Chińczyk przy swoich gabarytach i stylu pokonałby Dzikusa w 8na 10 walk
Bo taki sam suchmielec,podskakujący w ringu i rzucający cepy zza dupy mógłby go skończyć tylko lucky punchem
Nawet w swym primie
Co pokazał Ortiz,któremu brakło warunków fizycznych Zhanga i być może miał też słabszy od niego kontrujący prawy
 Autor komentarza: Nestor
Data: 04-06-2024 13:08:08 
Zhang powinien poszukać rewanżu z Hragovicem albo Parkerem - to by umocniło i potwierdziło jego pozycję, bo na razie wielu specjalistów uważa, że wygrywa tylko z zawodnikami past-prime i marnie wyszkolonymi.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 04-06-2024 13:35:51 
Rewanż z Parkerem to ciekawy pomysł, tylko Parkerowi do niczego nie potrzebne takie zestawienie, a ryzyko duże. Natomiast walka z Hrgoviciem to już inna bajka i pewnie realny scenariusz. Zhang mógłby się zrewanżować, a Hrgović mógłby wrócić po porażce.
 Autor komentarza: Indiana
Data: 04-06-2024 13:38:36 
Zhilei promowany przez Warrena dalej może trochę ugrać w HW.
Kto jak kto ale Frank wie jak forsować swojego zawodnika.

Najpierw próbowali oszukać Usyka bijąc wiele ciosów poniżej pasa, co się nie udało, bo na szczęście sędzia się nie dał oszukać.
Potem już po walce Frank szedł w zapartę i złożył wniosek do Komisji o zmianę werdyktu.
Na szczęście i tu oszustwo się nie udało.

Jak oszustwo nie wyszło z Usykiem, to spróbował udanie z Hrgovicem. Dał młodemu wiadro koksu, że młody pląsał całą walkę jak sarenka nic sobie nie robiąc z bomb które zjadał cały czas, do tego młody dostał zadanie bojowe walić z główki czym rozciął Hrgovica, no i w końcu Frankowi się udało.

W końcu projekt Daniel Dubois Warrenowi wypalił.
Teraz może organizować brytyjską kasową walkę z Joshuą.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 04-06-2024 13:41:21 
Co do komentarzy o wieku Wildera, pamiętajmy, że Zhang jest od niego starszy o 3 lata, w dodatku ma za sobą znacznie więcej ciężkich walk (jako amator), więc gdyby ta walka miałaby miejsce powiedzmy w 2020 roku, dalej stawiałbym na Zhanga. Oczywiście Wilder miał i wciąż ma niebezpieczny prawy, którym kilka razy trafił całkiem czysto, więc z każdym zawsze szansę będzie miał. Uważam, że w drugim starciu z emerytem Ortizem ten celny strzał wybawił Wildera od porażki. Gdyby nie ta jedna akcja Ortiz wygrałby to przed czasem.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 04-06-2024 14:43:50 
Ale proces starzenia się stylu Zhanga, który nigdy nie polegał na szybkości jest inny, niż Wildera który bazował głównie na tym. Poza tym Zhang nigdy nie był znokautowany i chyba nawet nie był liczony, a Wilder wychodził już po 2 nokautach i 5ciu nokdaunach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.