JERMAINE FRANKLIN: WCIĄŻ JESTEM CZOŁOWYM 'CIĘŻKIM'
Redakcja, Informacja prasowa
2024-05-22
- Chcę ścigać posiadaczy pasów, ale bardzo chciałbym również rewanżu z Joshuą - mówi Jermaine Franklin (22-2, 14 KO).
Czołowy amerykański "ciężki" jutro w nocy spotka się z Devinem Vargasem (22-10, 9 KO), olimpijczykiem w barwach USA z Aten (2004). Co dalej?
- Te dwie walki w Europie nauczyły mnie, że nie wszystko jest sprawiedliwe. Rozbudziły za to we mnie wściekłość i żar. Chcę teraz pasów. Mam nadzieję, że uda się dobić do walki ze zwycięzcą starcia Daniela Dubois z Filipem Hrgoviciem lub Cassiusa Chaneya z Michaelem Hunterem. Uważam siebie za gościa ze światowej czołówki i próbuję po prostu znów dobić się do tych najważniejszych walk. Mentalnie i fizycznie jestem na nie gotowy - zapewnia Franklin.