KOWALIOW: CZUŁEM SIĘ JAK NOWICJUSZ, MUSZĘ PODJĄĆ MĄDRĄ DECYZJĘ

- Długa przerwa zrobiła oczywiście swoje, ale nie mogłem zrozumieć, skąd pojawił się ten cały stres? Przed walką denerwowałem się niczym jakiś nowicjusz - przyznaje Siergiej Kowaliow (35-4-1, 29 KO), który na gali Usyk vs Fury został poskromiony przez Robina Safara (17-0, 12 KO).

- Przed wyjściem do ringu czułem jakieś dziwne podniecenie i zacząłem się stresować. Wypaliłem się i wszedłem do ringu słaby. Nie było ostrości w moim boksie, zabrakło również szybkości. Nie wiem tak do końca, czy to było spowodowane długą przerwą, czy po prostu już moim wiekiem? - kontynuował "Krusher", w przeszłości trzykrotny mistrz świata wagi półciężkiej.

- To ewidentnie nie był mój dzień. Muszę teraz dobrze odpocząć, popracować nad błędami, a potem podjąć mądrą decyzję dotyczącą przyszłości i mojego sportowego życia - zakończył Kowaliow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 21-05-2024 11:56:53 
Facet przegrał przez kumulację:) Do 35 roku życia od biedy można jeszcze łączyć obozy treningowe i ciągi alkoholowe, w sensie - ciąg - obóz - ciąg, ale im człowiek starszy, tym jest gorzej. Bo alkohol postarza. Odbiera szybkość i dynamikę, rozumu też nie dodaje.

Oczywiście bywają alkoholicy, którzy po skończeniu z nałogiem zostają maratończykami. Tyle że maraton to zupełnie inny rodzaj wysiłku. Wszelkie sporty wymagające równocześnie kondycji, jak i szybkości i umiejętności zrywania tempa wykluczają chlanie. Dlatego mam nadzieję, że Krusher to jednak zrozumie i da sobie spokój. Przede wszystkim z boksem, ale i chlaniem, oraz - przystawianiem się do plastikowych lasek.

Na tym polu może się zresztą wkrótce doczekać odsieczy. Już teraz gumowe lale bez elementów biologicznych występują na bardzo wysokim poziomie a za parę lat może nawet będą normalnie chodzić i słuchać (nie sądzę, żeby Siergieja interesowało mówienie). Wtedy będzie mógł nabyć sobie kilka egzemplarzy i oszczędzić na adwokatach i odszkodowaniach, nieuchronnych, kiedy Kowaliow zada się z plastikowym tworem z wstawką mięsną...
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 21-05-2024 13:33:37 
Cruiser nie jest dla niego, a w polciezkiej jeszcze kilku malych szczawikow moze czegos nauczyc. Ja bym zobaczyl rewanz z Yarde.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 21-05-2024 14:45:08 
Mógł to przegrać na punkty bez tego knockdownu, no ale ambitnie poszedł na wymianę. Ale fakt nie było widac tam ostrości, jakiś wiotki był w ciosach. Z Alvarezem było to samo, tam znana przyczyna, a tutaj, pewnie wszystko po trochu wiek, wyższa kategoria, przerwa, tryb życia i stres.
Kiedyś siał pogrom, pierwszy raz w przekazie na żywo widziałem go z Cleverlym. To była destrukcja i tak później już było z walki na walkę.
 Autor komentarza: osmiornica86
Data: 21-05-2024 15:38:32 
@Stieczkin

dlaczego twierdzisz, że Kowaliow to alkoholik? masz z nim kontakt? to jakiś twój kolega? zapewne pijesz więcej od niego, ale anonimowo możesz sie ponabijać, tyle co Ci zostało
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 21-05-2024 15:47:28 
@ośmiornica86
Twierdzę tak, ponieważ w prasie amerykańskiej swojego czasu roiło się od doniesień na temat alkoholowych ekscesów Krushera. Oraz tego, jak po pijaku zaczepia kobiety o wyglądzie bardzo kiepskiej i bardzo przechodzonej gumowej lali. Za co był karany pozwami i zasądzanymi odszkodowaniami.

To oraz wygląd dam, które adorował daje mi znaczące przesłanki do twierdzenia, że pił bardzo dużo. Gdyż po trzeźwemu do takich pokrak startować trudno. Dochodzą pogłoski z bokserskiej prasy branżowej, w tym wypowiedzi byłych szkoleniowców Siergieja.

Ja natomiast nie piję wcale. Ani trochę. Bo lubię patrzeć na świat z niezmienionej i niezamroczonej perspektywy, natomiast mój charakter nie wymaga "znieczulania się" w przypadku natrafienia na przeciwności losu. A że się nabijam... cóż... jeżeli ktoś po pijanemu zachowuje się tak jak Kowaliow, to nabijanie się jest uzasadnione.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.