'GÓRAL' BIJE I DORABIA DO EMERYTURY

Redakcja, Informacja własna

2024-05-19

W sobotę mieliśmy do czynienia z poważnym boksem. Trudno więc pisać o niepoważnych rzeczach. Z dziennikarskiego obowiązku odnotujmy jednak wygraną "walkę" Tomasza Adamka (53-6, 31 KO).

Były mistrz świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej, a także pretendent do pasa WBC w ciężkiej, zaboksował z nijakim "Bandurą". Wygrał, zbił tego chłopaka przez trzy rundy, ale przecież na zasadach bokserskich nie mogło być inaczej. Sędzia liczył trzy razy.

Oddajmy jednak wygłupiającemu się za wielkie pieniądze "Góralowi", że co osiągnął, to na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci. A teraz po prostu spienięża swoje wciąż duże nazwisko w sportach walki... Podobno ma to zrobić raz jeszcze, bo taki ma zapis w kontrakcie.

Zresztą na podobne wygłupy w sierpniu zdecydował się Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (65-4-1, 44 KO). Są tacy, którzy za wygłupy grubo płacą, więc niektórzy dorabiają...