REWANŻ USYKA Z FURYM 12 LUB 13 PAŹDZIERNIKA!
- Wierzę, że wygrałem dostatecznie dużo rund, aby zwyciężyć - mówił tuż po walce Tyson Fury (34-1-1, 24 KO). I jeśli naprawdę w to wierzy, w przeciągu dwóch najbliższych tygodni zapewni sobie rewanż z Aleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO).
Takie były zapisy kontraktowe. Ten przegrany będzie miał prawo do drugiej walki, ale już o trzy pasy. Bo ten federacji IBF zostanie zwakowany. Wszystko dlatego, że władze International Boxing Federation narzucały nowemu bezdyskusyjnemu mistrzowi obowiązkową obronę z Filipem Hrgoviciem (17-0, 14 KO). Jeśli Fury aktywuje klauzulę rewanżową, Hrgović i Daniel Dubois (20-2, 19 KO) zaboksują o wakujący tytuł IBF. A oni mają zakontraktowany pojedynek już na 1 czerwca.
Jeśli Tyson do końca maja aktywuje zapis o rewanżu, ten odbędzie się 12 lub 13 października. Już dwa tygodnie temu informował o tym Książę Turki Alalshikh, a teraz tylko potwierdził tę datę.
ALEKSANDER USYK: SERWIS SPECJALNY >>>
- On wygrał oczywiście kilka rund, wydaje mi się jednak, że ja wygrałem ich więcej. Jego kraj jest w stanie wojny, więc ludzie wspierają zawodników z takiego kraju. Daliśmy dobre widowisko i choć uważam, że powinienem zwyciężyć, to brawa dla tego małego gościa. Zrobimy to jeszcze raz w październiku - dodał Fury.
- To nie jest wygrana dla mnie, tylko dla moich kibiców, rodaków i żołnierzy, którzy walczą za nasz kraj. Dla ukraińskich matek, ojców i ich dzieci! Teraz chcę po prostu wrócić do domu, dobrze zjeść, ucałować żonę, wyspać się i odpocząć - stwierdził z kolei Usyk, mistrz olimpijski z Londynu (2012), potem bezdyskusyjny mistrz świata kategorii cruiser, a obecnie bezdyskusyjny mistrz świata wagi ciężkiej.
Jeśli nie widzieliście jeszcze walki, poniżej skrót z najważniejszymi akcjami.
Wojna na Ukrainie dlatego wygrał...
Ech. Zobaczymy czy znajdzie jaja na rewanż bo teraz już nie tylko może "podejrzewać" że Usyk może być od niego lepszy.
On to wie... A dla kogoś takiego taka wiedza może być naprawdę gorzką pigułką.
Teraz Usyk powinien go trochę pomęczyć. Może jakaś kontuzja na koniec obozu?
Tak żeby gypsy musiał trenować ciężko przez 2 obozy? xD
Tak wygrał ...
A Jennings prawie zremisował z Kliczko xD
Jesteś pewien że dobrą walkę oglądałeś? Bo to co piszesz to zdecydowanie nie odbyło się wczoraj w Rijadzie
Po co się bawił z nim? Zlitował się?
Ta walka pokazuję że wzrost w boksie gówno daje...
https://x.com/nexta_tv/status/1792103648152936571
A AG został wiele razy oszukany przez lo-dówę i King go nie odbudował w pełni...
Można twierdzić, ze sędzia miał prawo zakończyć pojedynek (choć moim zdaniem byłoby to przedwczesne), bo Fury pływał i nie odpowiadał, ale liczenie było prawidłowe.
Czyli pastor Żorż pokonał Alego?
Bylo duzo pieprzenia jak to Luke pokaze jak latwo na doly i zatrzyma Usyka. Gdzie to wszystko bylo?;)
A odnosze wrazenie, ze gdyby Luke zaatakowal mocniej na doly to dostalby duzo wczesniej kontre na leb jak w 9r. No i gdzie cycu pokazal jak sie robi cruisera do zera?
Pustoslowie. Fury obnazony. Duze braki. Nigdy nue vyl rak wielki. Nie wytrzymal intensywnosci Usyka, jego naporu. Wszyscy wiemy, ze zwoziliby go do szpitala z tlenem w 9r.
Kurdyjski sportowiec by wygrał wczoraj w nocy przez KO.
Zreszta niewiadomo jakie beda konsekwencje tej rzezi dla niego
W 9r walka powinna byc przerwana. Fury byl out of contact. Zycie/zdrowie uratowal mu NIE SEDZIA, a gong . Gdyby to sedzia dalej puscil, a do konca bylaby minuta, to sedzia mialby wspoludzial w okaleczeniu Furego.
*
*
*
No serio kurwa wychodzę z siebie. Piszę to na wkurwieniu. Takim delikatnym ofc, ale zawsze xD
Kolego mój serdeczny, ta walka ma w sobie mało kontrowersji. Naprawdę. Była nadzwyczaj czysta i boksersko-czysta. Tu nikt nikomu nie zrobił dziwnych rzeczy. Ok. Tyson się przykleił parę razy, Usyk narzekał na ciosy w tył głowy i jeden-dwa poniżej pasa. To tyle.
Jak Ty mi piszesz, że walka w 9 rundzie powinna być przerwana to ja się Ciebie pytam czy takie walki chcesz oglądać?
To był za duży kaliber żeby to przerwać. Nie można przerywać i niweczyć taką pracę innego zawodnika tylko dlatego że chciałbyś widzieć przerwanie. Tylko dlatego, że przerwanie wpisuje się w Twoje postrzeganie walki.
Chcesz widzieć Chavez-Taylor? Ja nie. Ludzie wychodzą do ringu oberwać po głowie, a przed tym na naprawdę wysokim poziomie pracują X tygodni tylko dlatego żeby taki i owaki kutas przerwał, bo wchodzi jego "widzimisię". Jak jest duże zagrożenie zdrowia i życia, a walka jest pod jedno dyktando od początku to jestem pierwszy do przerywania. Jak jest za dużo na szali i to są duzi chłopcy, którzy sobie "poradzą" to wara kurwa od przerywania jakiejkolwiek walki miękki chuju.
Jak wściekły mniejszy Max Baer gonił po ringu wielkoluda, Carnera odbijał się od kolejnych lin, wyglądało to niesamowicie.
Bardzo podobna akcja była tutaj.
Polecam zobaczyć:
https://youtu.be/KUXXklL3zcQ?t=89
Pisanka też walił poniżej pasa...
Fury dużo w tej walce zebrał i chociaż nie były to ciosy nokałtujące, to było ich tak dużo że może być już rozbity. Ciekawe czy jest w stanie przygotować się jeszcze lepiej i pokazać coś więcej, bo w drugiej połowie dzisiejszej walki miałem wrażenie, że Ukrainiec już go przeczytał.
Fury wg mnie wygrał rundy w okolicach 3-7, a reszta należała do Usyka. Co ciekawe, w tej walce myśliwy stał się zwierzyną, bo Usyk na niego siadł i Fury przewalczył cały pojedynek na tylnej nodze. Nawet jego najlepsze akcje w tym ta z 6-ej były z kontry.
Na obraz 9 rundy i wszystkich kolejnych, które wygrał Usyk, miał znaczny wpływ ten rozbity mazak w 8-ej. Cieszy mnie, że wygrał sport i wszyscy nachapali się tyle, że nie było sensu wałować Ukraińca. A samą walkę pysznie się oglądało. Czekamy na rewanż.
tak
Od fraglesa Żenuły?
Co do przebiegu walki to mnie dziwi to zdziwienie, że Fury boksował na tylnej nodze, co dla mnie było oczywiste. Co mnie trochę zaskoczyło, to że Usyk łatwo przedostawał się do swojego dystansu, a mimo to nie udało mu się narzucić swojego tempa (Fury nie kontrolował dystansu, ale mimo to się dość skutecznie bronił nie wydatkując dużo energii).