KAMIL KUŹDZIEŃ: POSTARAM SIĘ O WYGRANĄ PRZED CZASEM

- W tej formie będę próbował zastopować tego rywala - mówi Kamil Kuździeń (11-0, 3 KO) przed 10-rundową walką na gali Olavoga Boxing Night, która odbędzie się 17 maja w Pionkach. Transmisja w TVP Sport. Bilety na ebilet.pl.

W umownym limicie 74,6 kg niepokonany na zawodowych ringach częstochowianin spotka się z mieszkającym w Niemczech reprezentantem Mołdawii Victorem Ionascu (12-4, 8 KO).

- Mogę śmiało powiedzieć o jednych z najlepszych przygotowań jakie miałem w profesjonalnej karierze pięściarskiej. Wszystko idzie według planu, jestem zdrowy w formie i bez problemów z wagą. Od niedawna korzystam z usług dietetyka Marcina Gandyka. Oczywiście dopełnieniem całości byłoby zwycięstwo przed czasem - powiedział pozytywnie nastawiony polski pięściarz, który zaboksuje w dniu swoich 26. urodzin. Wcześniej już dwukrotnie wygrywał w tym mieście.

- Bardzo poważnie traktuję pojedynek z Ionascu. Faktycznie ta walka jest wyjątkowa, w końcu biję się w dniu swoich urodzin - podkreślił Kamil. W przeszłości sparował między innymi z Robertem Parzęczewskim i Kamilem Szeremetą, a tym razem z Rafałem Wołczeckim, Krystianem Buriańskim, Janem Czerklewiczem i Fiodorem Czerkaszynem.

- W sumie przez całe sparingi zrobiliśmy 14 rund i bardzo dużo z nich wyciągnąłem. Wyglądałem na tle Fiodora bardzo dobrze, a to opinia trenerów - przyznał zawodnik Tymexu.

Rywal pochodzi z Kiszyniowa, ale boksuje głównie w Niemczech. Rywalizował też w Kanadzie, gdzie rywalizował na dystansie 10 rund z solidnym Sukhdeepem Bhattim.

- Widziałem głównie jego przegrane walki, więc ciężko ocenić jaki jest najlepszy Ionascu. Ale rok przerwy działa na pewno na jego niekorzyść. Doświadczony zawodnik i ma czym uderzyć, lecz jestem od niego lepszy - zaznaczył Kuździeń. Kolejne walki Kamil będzie toczył prawdopodobnie w swojej wadze. - Jestem "średnim" i jak będzie trzeba zejść do wagi średniej, to teraz bez problemu, bo zajmuje się mną dietetyk.

Na gali wystąpią również Łukasz Maciec (28-7-1, 5 KO) z Pablo Sosą (12-7-3, 3 KO), Eugeniusz Makarczuk, Niemiec Sahan Aybay, Krystian Buriański i debiutujący Klemens Szczepaniak.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.