ZNANY I UTYTUŁOWANY ZAWODNIK POBIŁ MĘŻCZYZNĘ W KINIE (WIDEO)

Film Garfield wzbudza jak widać ogromne emocje. A wszystkiemu uległ Antonio Barrul (5-0, 2 KO). Zawodowy pięściarz był w kinie z żoną i dzieckiem. I w pewnym momencie postanowił "posparować" z innym mężczyzną.

Na sali było dużo dzieci, co widać na nagraniu, które prezentujemy Wam poniżej. W pewnym momencie hiszpański pięściarz wykorzystał swoje bokserskie umiejętności i znokautował "rywala".

- Wszystko było chaosem i katastrofą. Ten mężczyzna w pewnym momencie zaczął mi grozić i było coraz gorzej, aż zdecydowałem się zejść do niego. Nie mogłem się opanować i wydarzyło się to, co widać na filmie. Przepraszałem już wtedy ludzi w kinie i czynię to teraz publicznie. Nie jestem dumny z tego, co się wydarzyło. Mogłem poczekać na ochronę, wielu rzeczy można było uniknąć - mówi skruszony, sześciokrotny mistrz Hiszpanii w boksie olimpijskim.

Widzieliście już nagranie z kina. Ale kamera BOKSER.ORG jest niemal wszędzie. Co prawda w kinie jej nie było, ale poniżej przypominamy Wam walkę Barrul z Pawłem Brachem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pismen
Data: 07-05-2024 14:39:23 
Waciak!
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 07-05-2024 14:45:50 
Musiał użyć pięćdziesięciu cepów i uderzeń kolanem, żeby znokautować jakiegoś amatora?
Dobrze, że chociaż się pokajał...
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 07-05-2024 14:50:14 
Walka dwóch kogucików
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 07-05-2024 17:49:58 
Ło jebany jakiś szczur 60 kg, przecież do chłopa z bramki w Wawie w starym stylu by nie podszedł nawet hehe. Miałem kilka lat na studiach z większymi kotami do czynienia, a najgorsze bramki na wsiach.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 07-05-2024 18:12:43 
Mój fater za taki numer dostał w poźnych latach '60 2,5 roku w pierdlu, nawet po tym jak delikwent, który zainkasował 2 szybkie w mazak i obudził się w karetce, sam przed sądem przyznał że w sumie mu się należało. Ale że ojciec był już w tamtym czasie zawodnikiem z całkiem pokaźnym stażem, z osiągnięciami juniorki to sędzina uznała, że jest to fakt obciążający i wsadziła go za kraty. I skończył się sport, szkoła średnia...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.