DE LA HOYA: BĘDĘ SIĘ MODLIŁ ZA MIKE'A TYSONA W TEJ WALCE

Oscar De La Hoya kilka lat temu sam przymierzał się do powrotu. Teraz obawia się o Mike'a Tysona (50-6, 44 KO), który stoczy normalną, sankcjonowaną walkę, w wieku 58 lat.

Rywalem "Bestii" 20 lipca w Arlington będzie Jake Paul (9-1, 6 KO). Więcej o zasadach i samej walce pisaliśmy TUTAJ >>>

Czy końcówka szóstej dekady życia to dobry moment na powrót do ringu? Poważne wątpliwości ma "Złoty Chłopiec", były mistrz świata sześciu kategorii, wszystkich od super piórkowej aż po średnią.

- Kocham Mike'a i będę się za niego modlił. Jake Paul to już zawodnik na poważnie i dla Mike'a będzie to groźna walka. Niech więc będzie ostrożny - powiedział De La Hoya. I dodał: - Nawet w przypadku porażki w wieku 58 lat dziedzictwo Tysona pozostaje niezagrożone. Scementował je w przeszłości i zawsze będzie legendą.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SWJar
Data: 30-04-2024 10:34:29 
Spoko jakby Mike go wypunktował(14 oz) i dał sobie spokój. I mam nadzieję że miał mocne sparringi i jest pewien swego.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 30-04-2024 11:14:04 
Najpierw Holifild dostał wpierdol
Teraz Majk Tajson oberwie w cymbał...
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 30-04-2024 11:15:09 
A co tu robi Wilder w sukience na zdjęciu ?
 Autor komentarza: omus79
Data: 30-04-2024 12:43:49 
A pewnie Mike chciał, żeby zatańczył.
Przesrane ma Paul. Mi to wygląda na back 2 future walki Ali vs Holmes. Po tej walce nikt już nie lubił Larrego. Pozdro
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-04-2024 13:26:24 
Panowie, jesli walka bedzie na serio, i Jake by chcial odpalic od poczatku (zakladam, ze przez kurtuazje, szacunek i dla reklamodawcow tego nie zrobi) to Mike jest bez szans. Oni sa w innych swiatach wydolnosciowo, szybkosciowo.

Natomiast stawiam, ze walka bedzie show, kurtuazyjna, bardziej WWF. Nie mniej spodziewam sie za 2tyg ogloszeniela, ze to walka eliminator do walki o tytul mistrza
 Autor komentarza: omus79
Data: 30-04-2024 13:52:51 
Najgorszy scenariusz jaki umiem sobie wyobrazić, to taki, że Mike rzuca się na Paula od początku 1szej rundy i po kilku bombach go knockdownuje. Wszyscy szaleją, wstaja z krzeseł yeah - powrót starego dobrego Tysona - yeah. Sfrustrowany Paul pomału wstaje i zaczyna obijać nam Mika, błyszcząc na Jego tle. Zupełnie jak w tej nieszczęsnej walce Ali vs Holmes. Wtedy nawet rodzina Jake'a nie będzie chciała go znać ((:
 Autor komentarza: Nestor
Data: 30-04-2024 14:29:14 
O ile wiem, to Mike przyznał, że jest obecnie na terapii testosteronem, zatem jak walka może zostać uznana za ważną ? Poza tym termin walki jest dość odległy, jakim więc cudem tak długo obaj będą w treningu ? Dziwne top wszystko.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 30-04-2024 18:21:35 
Pisałem już o tym, ale uwielbiam to zdjęcie Oscara.
 Autor komentarza: omus79
Data: 01-05-2024 01:05:42 
Oscar to ten wyższy, czy ten niższy?? Hehe pozdro
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.