HANEY vs GARCIA: STATYSTYKI CIOSÓW
Chyba już wszystko zostało powiedziane na temat wczorajszego hitowego boju pomiędzy Devinem Haneyem (31-1, 15 KO) a Ryanem Garcią (25-1, 20 KO). Dla formalności podajemy Wam statystyki ciosów przygotowane przez Compubox.
Także i one pokazują ringową przewagę "Króla Ryana". Abstrahując od trzech nokdaunów, Garcia był aktywniejszy i trafiał częściej, zwłaszcza mocnymi ciosami.
WSZYSTKIE CIOSY:
Haney 87/214 (40.7%) - Garcia 106/285 (37.2%)
CIOSY PROSTE:
Haney 42/85 (49.4%) - Garcia 11/54 (20.4%)
CIOSY MOCNE:
Haney 45/129 (34.9%) - Garcia 95/231 (41.1%)
WSZYSTKIE CELNE CIOSY ZADANE NA PRZESTRZENI RUND:
1 runda: Haney (6) - Garcia (9)
2 runda: Haney (14) - Garcia (2)
3 runda: Haney (7) - Garcia (6)
4 runda: Haney (10) - Garcia (5)
5 runda: Haney (6) - Garcia (4)
6 runda: Haney (8) - Garcia (14)
7 runda: Haney (2) - Garcia (16)
8 runda: Haney (5) - Garcia (6)
9 runda: Haney (12) - Garcia (7)
10 runda: Haney (9) - Garcia (19)
11 runda: Haney (3) - Garcia (11)
12 runda: Haney (5) - Garcia (7)
Gdyby jego każdy celny cios nie robił wrażenia na Haney'u byłoby krucho.
No ale widac u niego dzikosc, szybosc, lapy znikajace z radaru.
Wygrana Garcii bardzo mnie cieszy.
Z Davisem było podobnie, tylko skończyło się szybkimi deskami w drugiej rundzie i paniką w oczach. Tutaj trafił na gościa bez ciosu, stąd taki rezultat.
Ale przyznać trzeba to ręce ma szybkie.
1. Amatorka pokazła, że skala talentu u obu podobna
2. Haney miał sporo walk nijakich, często nie błyszczał
3. Ryan dostał wpier.. od Davisa, Haney też by dostał
4. Ryan był większy, silniejszy i mocniej bijący
a to co kto pierd... w wywiadach i jakie głupoty wypisuje w MS nie ma absolutnie żadnego znaczenia