CHISORA O WALCE FURY'EGO Z USYKIEM: TYSON MOŻE SZUKAĆ PODBRÓDKA
Derek Chisora analizuje wszystkie za i przeciw przed zbliżającą się walką Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Mierzył się z jednym i drugim, a na kogo stawia?
Panowie skrzyżują rękawice 18 maja w Rijadzie. Brytyjczyk wniesie do ringu pas WBC, a Ukrainiec dorzuci IBF, WBA i WBO.
- Bardzo ważnym czynnikiem jest to rozcięcie powieki Tysona z poprzedniego obozu. Czy ono jest i było w pełni zaleczone, gdy rozpoczynał się obóz? Czy Fury miał trudności ze sparingami przez tę ranę? Usyk na pewno wszystko zrobił i robi jak należy, ale czy Tyson może trenować na sto procent, czy też obawia się ponownego otworzenia rany i sparuje na osiemdziesiąt pięć procent? Tak naprawdę sprawę może ocenić tylko najbliższe grono Fury'ego. Nie mam wątpliwości, że Usyk od pierwszego gongu postara się celować w to miejsce i otwierać rozcięcie. Trzymam jak zwykle kciuki za rodaka, ale jako gracz muszę zastanowić się nad różnymi aspektami. Według mnie Tyson powinien boksować na nodze zakrocznej i być może poszukać prawego podbródka - analizuje Chisora.
A kto jest Waszym faworytem? Do walki dokładnie cztery tygodnie!
https://www.youtube.com/watch?v=u8VlkRxcIYA
https://youtu.be/WLW2oA_FkSU?si=ghfbr4axrem2RQd5
Tak naprawdę to jak ta walka będzie wyglądać zależeć będzie od tego jak Usyk poradzi sobie ze skracaniem dystansu.
Do tej pory wielkich kłopotów w tej materii nie miał ale też nie walczył z aż tak wielkim i mobilnym przeciwnikiem z zasięgiem orangutana.
Jeśli Usyk da radę omijać rzucany luzem jab i będzie to robił na tyle sprawnie by nie zajęło mu to zbyt wiele uwagi to walka się "otworzy". Fury wtedy będzie chciał klinczować i faulować a Ukraińca zmartwienie w tym żeby nie dać się zamęczyć + trafiać więcej niż Tyson kradnąc rundy.
Z całą pewnością rozcięcie rany byłoby błogosławieństwem dla Oleksandra bo Fury to tylko człowiek i jakość jego boksu drastycznie wtedy spada.
Wg mnie Usyk jest za twardy i zbyt bystry by Tyson skończył go przed czasem. Fizycznie to też kawał skurczybyka mimo mniejszych rozmiarów więc nie widzę go też skrajnie wyczerpanego, słaniajacego się na nogach. No chyba że pozwolą Tysonowi na wszystko co najgorsze w co trochę wątpię.
Luke Fury faworytem, ale czy dotrze do ringu? Jak juz dotrze, smierdzi jakims no contestem