WIDEO: RICHARD TORREZ KONTYNUUJE SERIĘ NOKAUTÓW
Redakcja, Top Rank
2024-03-30
Richard Torrez (9-0, 9 KO) - wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej z Tokio (2021), zachował nieskalany rekord szybkim zwycięstwem nad Donaldem Haynesworthem (18-9-1, 16 KO). Oto nagranie z tej walki.
Nie zmierzy się, bo jest za dobrym towarem, żeby go psuć jakimiś potencjalnymi, choćby przypadkowymi porażkami z jakimiś średniakami. A o wpadkę łatwo. Takiego Bektemira Melikuzieva, również całkiem niezłego amatora, wystawiono przeciwko już schodzącemu ze sceny, ale jeszcze solidnemu journeymanowu Rosado i się skończyło spektakularnymi dechami.
A tutaj przynajmniej ja widzę tendencje do zrobienia z Torresa co najmniej podróbki Tommy'ego Morrisona. Albo chociaż do wystawienia go jako pretendenta w jakiejś walce mistrzowskiej. W USA teraz w wadze ciężkiej wyjątkowa posucha, Wilder powoli odchodzi do lamusa, Jared Anderson też na razie nie jest wypuszczany nawet na takich topornych tłuków jak David Adeleye (albo ktoś w tym stylu). Dlatego myślę, że na poważniejsze walki Torresa przyjdzie poczekać przynajmniej dwa lata.
Torrez czy Anderson mają lepszy dorobek w ostatnich walkach niż niektóre gwiazdy typu Sanchez.
Są dwie różne rzeczy: odwaga w Jego prowadzeniu i prognozy co do dalszej kariery. Co do pierwszego; to biorąc pod uwagę umiejętności, wiek i dzisiejsze standardy, to może być. Natomiast jeśli chodzi o prognozy to nie wygląda to dobrze. Niby jeszcze ma czas, żeby jeszcze czegoś się nauczyć i okrzepnąć, ale raczej tak się nie stanie. Zapewne w przyszłości odbije się od czołówki jak od ściany i będzie tylko solidnym zapleczem. Porównanie z Andersonem nie jest najszczęśliwsze, ten ostatni jest znacznie lepszy. Choć i On w przyszłości przegra z Itaumą.
A tak poza tym, uważam, że dominatorem będzie Itauma :).
..ma ciężka rękę ma papiery na mistrza bez dwóch zdań..I zawsze uśmiechnięty.. szczerze życzę mu długiej hegemonii i już żeby nie wpadał w tarapaty
.. chłopak ma ogromny potencjał..ten chłopak ostro namiesza..