TYSON PEWNY SIEBIE - CHCE WYSŁAĆ PAULA NA EMERYTURĘ
Mike Tyson wraca ze sportowej emerytury i nie boi się szumnych zapowiedzi! Były mistrz świata zamierza wysłać rywala tam, skąd przybył.
"Żelazny" 20 lipca podczas gali w AT&T Stadium w stanie Texas ponownie zawita do ringu. Mike Tyson ostatnią walkę (pokazową) stoczył w 2020 roku przeciwko innej legendzie w osobie Roya Jonesa. Teraz zaś czeka go pojedynek z młodym wilkiem.
Jake Paul w dniu starcia będzie 31 lat młodszy o Tysona. Wielu kibiców obawia się o stan zdrowia byłego mistrza WBC, WBO, IBF oraz WBA w wadze ciężkiej. On sam jednak nie zamierza składać broni.
- Jeśli myślisz, że podpisałem kontrakt dla kasy, to jesteś k***wa głupi - powiedział Mike Tyson. - Zamierzam go wcześniej wysłać na emeryturę, żeby mógł dołączyć do brata w WWE. Posłuchaj, on nic nie robi! Lubię Jake'a jako człowieka, on o tym wie, ale jestem innym zwierzęciem. Robię światu boksu przysługę. Wystarczy tych bzdur. Zobaczysz, idę po jego głowę.
Wciąż dogadywane są szczegóły walki Tyson vs. Paul. Według informacji z Ameryki obóz youtubera naciska, by był to pojedynek zawodowy. Pewnym jest, że panowie nie będą walczyć w kaskach ochronnych. Kursy i typy bukmacherskie wyglądają na ten moment następująco:
JAKE PAUL | Kurs: 1.18 [SUPERBET]
MIKE TYSON | Kurs: 4.30 [SUPERBET]
Nawet Terminator wróci na to wydarzenie...