JUŻ W PIĄTEK - PARZĘCZEWSKI W DANIU GŁÓWNYM + DEBIUTANCI
Robert Parzęczewski (31-2, 19 KO) jest liderem grupy Tymex i wystąpi w głównej walce piątkowej gali Dzierżoniów Boxing Night. Zobaczymy też kilku innych pięściarzy zaprawionych na profesjonalnych ringach.
Ciekawie zapowiadają się również zawodowe debiuty. Kierowany przez Mariusza Konieczyńskiego Tymex Boxing Promotion inauguruje sezon tradycyjnie w Dzierżoniowie na Dolnym Śląsku. Współpraca z miejscowym samorządem, na czele z burmistrzem Dariuszem Kucharskim, sprawia, że doroczne gale są widowiskami na wysokim poziomie. Najbardziej doświadczony, niebezpieczny i jednocześnie umiejętnie przewidujący zamiary przeciwnika jest "Arab" Parzęczewski. W walce wieczoru 15 marca spotka się ze Słowakiem Adrianem Valentinem (5-1, 3 KO), który już kilku rywalom zaszedł za skórę. Jeden i drugi postawią na atak, co gwarantuje emocje i dobry boks. Żaden nie odpuści w tym pojedynku bez wyraźnego faworyta.
Bardzo trudno również o wytypowanie zwycięzcy w walce Aleksandra Jasiewicza (6-3) z urodzonym na Białorusi Eugeniuszem Makarczukiem (9-0, 3 KO). Z kolei Kamil Kuździeń (10-0, 3 KO) sprawdzi formę w rywalizacji z mającym 15-letni staż w gronie zawodowców Estończykiem Pavlem Semjonovem (26-24, 10 KO). Do polsko-czeskiego starcia dojdzie z udziałem Igora Prygi (6-1, 1 KO) i Ondreja Tomana (5-2, 4 KO). Kolejna bardzo ciekawa propozycja dla kibiców to pojedynek Ukraińca Oleksandra Solomennikova (14-0, 8 KO) z twardym Hectorem Betancourt (15-8, 11 KO). Jak spiszą się polscy debiutanci na gali Tymex Boxing Promotion? Marcin Mergalski skrzyżuje rękawice z Wołodymirem Juszynem (1-4), a Krystian Buriański z Robertem Postrzygaczem (1-2). Poznajmy nowych zawodowców.
Marcin Mergalski: Trenuję boks od 6 lat, obecnie w WKS Śląsk Wrocław. Jestem dwukrotnym mistrzem Dolnego Śląska, stoczyłem 50 walk w boksie olimpijskim. W październiku zeszłego roku wygrałem z aktualnym Młodzieżowym Mistrzem Polski kat. 80 kg Mokhamedali Romańskim. Dwa razy byłem ćwierćfinalistą Mistrzostw Polski - w seniorach i młodzieżowcach. Chciałem spróbować sił w boksie zawodowym. Marzę, aby boks stał się moją pracą na pełen etat, nie tylko pasją. Kocham ten sport i myślę o najwyższych laurach, chcę zostać mistrzem świata.
Krystian Buriański: Boks zacząłem trenować późno, bo w wieku 19 lat. Wcześniej trenowałem piłkę nożną i dźwigałem ciężary. Po stoczeniu pięciu walk musiałem przerwać treningi, a powodem były kłopoty zdrowotne. Na szczęście udało się wrócić do wyczynowego sportu. Stoczyłem kolejne piętnaście walk w boksie olimpijskim (łączny rekord 16-4) i zdecydowałem, że chciałbym walczyć zawodowo, gdyż zawsze to było moim marzeniem. W 2023 roku wystąpiłem na galach Octagon 12 i 14, wygrywając pojedynki w formule bokserskiej przez TKO. Stoczyłem też walkę 4-rundową niesankcjonowaną, z której wyszedłem zwycięsko na punkty. Zaczynałem trenować w Rushh Kielce, po czym przeniosłem się do Miejskiego Klubu Sportów Walki Korona. Na co dzień razem z trenerem Tomaszem Różańskim prowadzimy zajęcia bokserskie w Koronie.
Arab dajesz!:)