KAMBOSOS: DOBRZE ZNAM STYL ŁOMACZENKI
Redakcja, TCB Network
2024-03-12
George Kambosos (21-2, 10 KO) wierzy, że znów sprawi niespodziankę i pokonując Wasyla Łomaczenkę (17-3, 11 KO) odzyska tytuł mistrza świata wagi lekkiej.
- Dobrze znam radziecką szkołę boksu. Wywodzę się z niej i przez dziesięć lat trenowałem w ten sposób. Łomaczenko więc niczym mnie nie zaskoczy. Jestem pewny swego i wierzę, że go pokonam - powiedział Australijczyk.
Przypomnijmy, że Kambosos podejmie Łomaczenkę na swoim ringu w Perth 12 maja. W stawce ich potyczki będzie wakujący pas federacji IBF w limicie 61,2 kilograma.
Łomaczenko i jego styl walki „w matrixie” różni się tym, że Vasyl dużo walczy w bliskim dystansie. Siedzi na przeciwniku i przede wszystkim chodzi na boki a mniej in and out. Dlatego to jest tak widowiskowy styl. Jego popisowa akcja to lewy na górę bity szybko i bez siły, zejście w prawo i wyjście z kombinacja.
Właśnie sam sobie zaprzeczyłeś. Soviet style to wlasnie silne ciosy proste i walka in out, obrona blokiem. Łoma walczy bardziej jak ofensywny kubańczyk, a raczej walczy jak nikt inny ale na pewno nie jak zawodnicy ze starej radzieckiej szkoly boksu, z zawodnikow wspolczesnych takich radzieckim zawodnikiem byl np. Kowalow, Łoma w niczym go nie przypomina
to że Łomaczenko zmienia kąty częściej będąc in niż out, jak w klasycznej ruskiej szkole (odejście, przejście w bok) nie znaczy że nie walczy in and out. Zobacz sobie np walkę z Linaresem, tam bardzo dużo pracuje w ten sposób. Fakt faktem nikt nie walczy tak jak Łomaczenko i spłycanie tego do soviet style albo jakiegokolwiek innego to spore nadużycie, ale nie można powiedzieć że nie ma z nim nic wspólnego.