MARTIN BAKOLE CHCE WALCZYĆ Z ANTHONYM JOSHUĄ

Martin Bakole (20-1, 15 KO) udowadnia swoją wartość w ringu, nie dostaje jednak tych największych walk. Numer jeden rankingu federacji WBA rzuca - po raz kolejny - rękawicę Anthony'emu Joshui (28-3, 25 KO).

Olbrzym z Kongo, który w wygranej walce z Carlosem Takamem (TKO 4) wniósł do ringu 135,8 kilograma, chwalił się rzekomymi nokautami na sparingach, jakie miał fundować Usykowi i Dubois. Ale w oficjalnym rekordzie takich gwiazd jeszcze nie ma. No może poza niepokonanym wtedy Tonym Yoką, złotym medalistą olimpijskim...

TRENER BAKOLE: TYLKO FURY MOŻE RYWALIZOWAĆ Z MOIM ZAWODNIKIEM >>>

- Joshua zamiast bić się z takimi zawodnikami jak ja zaczyna liczyć i myśleć o pieniądzach. Owszem, dobrze poradził sobie w walce z Ngannou, ale to przecież zawodnik MMA. Jeśli AJ naprawdę chce zawalczyć z olbrzymem z Afryki, niech spotka się ze mną. Jestem numerem jeden rankingu WBA, on numerem dwa. Możemy spotkać się albo w Kongo, skąd pochodzę, albo w Nigerii, ojczyźnie jego rodziców - powiedział Bakole.