DE LA HOYA KRYTYKUJE WALKĘ JAKE'A PAULA Z TYSONEM
Oscar De La Hoya wierzy, iż Jake Paul (9-1, 6 KO) jest w stanie dojść do walki mistrzowskiej, nie pochwala jednak pojedynku z Mikiem Tysonem (50-6, 44 KO).
Pojedynek legendy z youtuberem niewątpliwie przyciągnie tłumy ludzi przed telewizory, zwłaszcza że nie będziemy mieli do czynienia z przyłączami PPV. Jeśli jednak Paul ma zamiar brać swoją karierę bokserską na poważnie, to bój z 58-letnim już Tysonem stoi z tym w sprzeczności.
- Jake, mówisz, że chcesz być mistrzem świata i traktować ten sport poważnie - to traktuj go poważnie - apeluje De La Hoya. - Co to jest? To nie konkurs popularności - dodaje.
- (...) Wierzę, że Paul może dostać się do walki o tytuł mistrza świata, ale nie dopcha się do niej przez bój z Tysonem. Zarobi kupę kasy, zyska popularność kosztem Mike'a. Czy mi się to podoba? Nie, gdyż kocham Tysona.
- To rozrywka, jak sądzę. To zestawienie zyska wielki rozgłos na całym świecie. Słyszałem ostatnio, że Paul zaczął podchodzić do tego sportu poważnie, ale można to połączyć z robieniem wielkich pieniędzy - podsumował były mistrz sześciu kategorii wagowych.
Innymi słowy, będziemy mieli do czynienia w najlepszym razie z "wrestlingiem", w najgorszym - zbiciem biednego starszego pana, któremu się wydaje, że da radę, bo "głowa" jeszcze potrafi. Ale to nie są brydż ani szachy. Przepraszam, ale tu naprawdę biją. Jeżeli rzeczywiście będzie "mnóstwo sprzedanych PPV", to oznacza, że świat definitywnie obraca się w gówno.
Innymi słowy, będziemy mieli do czynienia w najlepszym razie z "wrestlingiem", w najgorszym - zbiciem biednego starszego pana, któremu się wydaje, że da radę, bo "głowa" jeszcze potrafi. Ale to nie są brydż ani szachy.
Stieczkin, nie pluj takimi postami tutaj. Tu jest naprawdę mało ludzi rozumiejących fakt, że głowa jest ostra, ale ciało nie nadąża. Po co z siebie wypluwać intel w ten sposób? Po co jest to na siłę udowadnianko z Twojej strony, skoro szacunek masz? Odejdź, przejdź obok tego, weź pobiegaj czy coś.
To on mnie pierwszy nawyzywal, ja odpowiedzialem glupim tekstem o matce, a skad moglem wiedziec ze ma raka? Po chuj sie wypowiadasz jak gowno wiesz?
Nie widzialem posta ale sie wypowiem xD, kurwa taki stary user.. ja pierwszy nie atakowalem wiec przepraszac nie bede
Wiesz, tu się ludzie wszystkiego uczepią, tylko żeby się uczepić. Taka mała kurwa jak pies się moich dzieci nawet czepiał. Wiesz co z tym zrobić? Olać, obejść, odtrącić. Kazać wykurwiać i wypierdalać w podskokach. Jax00, przemyśl swoje zachowanie.
Przepraszam naprawdę nie boli.
Jest też merytorycznie bezwartościowy, bo ja piszę i dyskutuję o boksie. ty się z kolei wijesz i jesteś pustakiem, który nic tu nigdy od siebie nie pisał. Zaczepiasz z kolei ludzi i starasz się być na siłę uszczypliwy, a nic sobą nie reprezentujesz. Serio. Nie pamiętam dobrego merytorycznie komentarza z twojej strony. Jak już tak lubisz linki wklejać to wklej ten jeden, tę perełke sprzed lat, po której wszyscy powiedzą. No, ok. Miał rację.
xD to jakaś tarcza obronna?
ja pierdole, mowi typ co wczoraj ni z gruszki, ni z pietruszki wstawial jakies piosenki Andrzeja Zaucha i lamentowal nad rownouprawnieniem ze musi pracowac do 65 roku zycia , faktycznie sam boks, wez sie pierdolnij w beret bo znowu zaczepiles i sie zblazniles jak ostatnio i dalej w to brniesz xD
Zabolalo ze zaczyna sie obrazanie? slaba psycha xD
U Ciebie wszystko dobrze z głową?
Na tym forum padają różne argumenty, taka jego specyfika, jest wyzywanie się od bokserskich nieuków, kretynów, idiotów, kurew. Nie pochwalam, ale przyjmuję do wiadomości. Jednak czym innym jest wjeżdżanie na osobę, a co innego na rodzinę. Obrażanie matki, nawet zdrowej, żony, córki, dziewczyny etc. świadczy o poziomie umysłowym ameby, tak wiem obrażam amebę. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to już nie zrozumie i jakakolwiek dyskusja jest zbędna.
Boks4ever pisałeś, że jeśli Furmi nie zbanuje tego kretyna, nie zbanował, to spadasz z tego forum, nie rób tego. Olej głupiego chuja (JAxOO) i jego kolegów i wróć. Nie daj mu tej satysfakcji, że wyrzucił Cię z tego forum. Twoje posty, choć nie zawsze się z nimi zgadzałem, były na poziomie i czytałem je z zainteresowaniem. Bez Ciebie będzie ty bardziej ubogo.
Twojej Mamie życzę wszystkiego dobrego. Trzymajcie się.
Foreman to za duże zagrożenie. Naturalna siła. Zawsze bił dużo i mocno
Tyson nie wyjdzie do dwóch ostatnich rund z powodu zmęczenia i tyle.